Małgorzata Kożuchowska przedstawiła rodziców papieżowi. Widzieli go po raz pierwszy i ostatni

Małgorzata Kożuchowska, znana polska aktorka, będzie celebrować w tym roku 30. rocznicę ukończenia warszawskiej szkoły teatralnej oraz 30. rocznicę swojego debiutu. Od zawsze mogła liczyć na wsparcie rodziców. Dziś wspomina jeden z najpiękniejszych momentów w ich życiu.

Aktorka Małgorzata Kożuchowska niedługo będzie obchodzić 30-lecie swojej kariery. W związku z tym zaczęła wspominać w mediach społecznościowych swoje aktorstwo i rodziców, którzy zawsze przy niej trwali. Jednym z najważniejszych wydarzeń było dla niej spełnienie marzenia matki i ojca i przedstawienie ich papieżowi Janowi Pawłowi II.

Zobacz wideo Ofiary księży pedofilów przyjechały do Watykanu

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Małgorzata Kożuchowska została aktorką, bo "Bóg tak chciał". Teraz obchodzi 30-lecie

Małgorzata Kożuchowska nie może narzekać na brak rozgłosu. Największą rozpoznawalność przyniosły jej role Hanki Mostowiak w "M jak miłość" oraz Natalii Boskiej w "Rodzince.pl". Celebrytka nigdy nie kryła się z wiarą w Boga, którą od najmłodszych lat wpoili jej rodzice. Jej matka - Jadwiga - z zawodu nauczycielka, nauczyła ją zaufania opatrzności. Nawet gdy Małgorzata wyjeżdżała pierwszy raz do szkoły teatralnej, ta pobłogosławiła ją, mimo obawy o losy córki. Ojciec Kożuchowskiej - Lech - nigdy nie wątpił w zdolności swojego dziecka, a to, że została artystką, podsumowywał często stwierdzeniem "Bóg tak chciał". Zdaje się więc że nie tylko los odpowiada za karierę aktorki, ale także jej rodzice, którym wiele zawdzięcza. Teraz wspomina o tym, jak spełniła ich największe marzenie w podziękowaniu za wieloletnie wsparcie.

Nigdy nie kierowali mną, tylko szli za mną. Chciałam się zapisać na kółko matematyczne czy chór? Nie było problemu. Wszystkiego posmakowałam, dzięki czemu wiedziałam potem, co sprawia mi radość i w czym bardziej się odnajduję 

- mówiła Małgorzata Kożuchowska w programie "Na żywo". 

 

Kożuchowska zapoznała rodziców z papieżem. Jan Paweł II był dla nich autorytetem 

Małgorzata nigdy nie zapomni momentu, w którym udało jej się spełnić największe marzenie swoich rodziców. W podziękowaniu za trud wychowania oraz zaufanie postanowiła zaaranżować dla nich prywatną audiencję u samego Ojca Świętego, papieża Jana Pawła II. W 2004 roku państwo Kożuchowscy spotkali się osobiście z głową Kościoła Katolickiego. Nie wiedzieli wówczas, że widzą go po raz pierwszy i ostatni. Papież zmarł bowiem niecały rok później. Aktorka często wspomina swoich rodziców na Instagramie. Ma z nimi doskonały kontakt i cieszy się, że mogą spędzać tyle czasu ze swoim wnukiem — Janem Franciszkiem. Małgorzata Kożuchowska niedługo będzie celebrować swoją długą i intensywną karierę, możemy więc życzyć jej dalszych sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym.

 
Więcej o: