Powstanie Warszawskie: Najpiękniejsze wiersze i cytaty o walce młodych Polaków za wolną ojczyznę

Każdego roku 1 sierpnia o godzinie 17:00 cała Polska staje w bezruchu. Zatracamy się w przemyśleniach, pielęgnujemy wspomnienia przodków i honorujemy tych, którzy z wielką odwagą wyszli na ulice Warszawy, by walczyć o wolność naszej ojczyzny. Z okazji 79. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego prezentujemy najpiękniejsze sentencje, cytaty i wierszyki związane z poświęceniem młodych Polaków.

1 sierpnia 1944 roku, na rozkaz Komendanta Głównego AK gen. Tadeusza Komorowskiego "Bora", całą Warszawę obudziły krzyki zbuntowanej młodzieży. O godzinie 17:00, nazwanej "Godziną W", młodzi Polacy wyszli na ulice, rozpoczynając walkę o wolną Polskę. Pełni nadziei, tęsknoty i zdeterminowania chwycili w dłonie karabiny, bijąc się o lepszą przyszłość - swoją i naszą. W tym roku obchodzimy już 79. rocznicę Powstania Warszawskiego. Aby dzień ten stał się jeszcze bardziej uroczysty, przedstawiamy wam najpiękniejsze wierszyki i sentencje dotyczące tego wydarzenia. 

Zobacz wideo 63 dni w 3 minuty. Tak wybuchało i upadało Powstanie Warszawskie [ANIMACJA]

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Powstanie Warszawskie - cytaty. Te słowa wybrzmiewają w uszach Polaków aż do dziś

Wybuch Powstania Warszawskiego budził wiele emocji, zarówno wśród ówczesnych Polaków, jak i badających słuszność tego wydarzenia historyków. Jedni obserwowali je w soczewce miłości do ojczyzny, inni uważali za desperacki i nieprzemyślany krok AK. Widać to po cytatach, które w ciągu lat przewijały się przez literaturę i wspomnienia:

  • Wszyscy, którzy rozpoczęli walkę, wiedzieli, że idą na pewną śmierci. Pozostali zazdrościli poległym. Nadziemska siła rozpromieniła serca.
    Antoni Chruściel „Monter".
  • W Warszawie mury będą się walić i krew poleje się strumieniami, aż opinia światowa wymusi na rządach trzech mocarstw zmianę decyzji z Teheranu
    Gen. Leopold Okulicki – wypowiedź na naradzie Komendy Głównej AK
  • Musimy jednak pamiętać o jednym: opór zbrojny i walka orężna wobec najeźdźcy nie były narzucone społeczeństwu przez jakiś rozkaz z góry. Ta decyzja została podjęta przez cały naród samorzutnie, nie w sierpniu ’44 roku, ale już we wrześniu ’39.
    Tadeusz Bór-Komorowski
  • Tak, właśnie to, że to już spokój. Koniec. Po wszystkim. Dwieście tysięcy ludzi leży pod gruzami. Razem z Warszawą.
    Miron Białoszewski, "Pamiętnik z powstania warszawskiego".
  • Te dwa miesiące epopei walczącej Warszawy to były przecież historie młodych ludzi, którzy przez przypadek znaleźli się w samym środku piekła. I przyjmowali najróżniejsze postawy. Bohaterstwo, miłość i bezinteresowna pomoc sąsiadowały z nadużywaniem alkoholu czy zwyczajnym szabrem. Powstańcy wcale nie mówili pięknym językiem, jak z filmów i nie odwoływali się co chwila do Boga i Ojczyzny. Znaleźli się w skrajnie ekstremalnej sytuacji, ale obok toczyło się normalne życie z jego wszystkimi przejawami, zarówno godnymi pochwały, jak i moralnie dwuznacznymi.
    Sławomir Koper, "Miłość w Powstaniu Warszawskim".

Wiersze o Powstaniu Warszawskim. Najpiękniejsze strofy o męstwie Polaków

Powstanie Warszawskie stało się jednocześnie ogromną inspiracją dla ówczesnych i późniejszych twórców. Niektóre ich wiersze stały się już jednymi z najważniejszych w dorobku wielu artystów, w tym K.K Baczyńskiego czy Mirona Białoszewskiego. 

"Chrystus powstania" Miron Białoszewski 
Na ramionach usnął ci ogień
kołysze go w brąz płonące miasto
dwa stosy masz zamiast powiek
ale jest krzyż z gorących oddechów
Idź przez mur do czerwonych arkad
między popiół tłumu
i przemieniaj na wargach
ogromne liście płomieni w wino
Barykady jak Góry Oliwne
szumią okruchami kości -
dłoń po dłoni wywlecz
spod ziemi bruków i odpuść
Wstąp w Jordan kanałów -
w szlamie zielonym jak wieczność
szukaj nieżywych włosów:
w Imię Ojca... i Ducha...

"Elegia... [o chłopcu polskim] K.K Baczyński
Oddzielili cię, syneczku, od snów, co jak motyl drżą,
haftowali ci, syneczku, smutne oczy rudą krwią,
malowali krajobrazy w żółte ściegi pożóg,
wyszywali wisielcami drzew płynące morze.
Wyuczyli cię, syneczku, ziemi twej na pamięć,
gdyś jej ścieżki powycinał żelaznymi łzami.
Odchowali cię w ciemności, odkarmili bochnem trwóg,
przemierzyłeś po omacku najwstydliwsze z ludzkich dróg.
I wyszedłeś, jasny synku, z czarną bronią w noc,
i poczułeś, jak się jeży w dźwięku minut - zło.
Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką.
Czy to była kula, synku, czy to serce pękło?

"Dziś idę walczyć - Mamo!" Józef „Ziutek" Szczepański
Dziś idę walczyć - Mamo!
Może nie wrócę więcej,
Może mi przyjdzie polec tak samo
Jak, tyle, tyle tysięcy
Poległo polskich żołnierzy
Za Wolność naszą i sprawę,
Ja w Polskę, Mamo, tak strasznie wierzę
I w świętość naszej sprawy
Dziś idę walczyć - Mamo kochana,
Nie płacz, nie trzeba, ciesz się, jak ja,
Serce mam w piersi rozkołatane,
Serce mi dziś tak cudnie gra.
To jest tak strasznie dobrze mieć Stena w ręku
I śmiać się śmierci prosto w twarz,
A potem zmierzyć - i prać - bez lęku
Za kraj! Za honor nasz!
Dziś idę walczyć - Mamo!

Więcej o: