Wielu ludzi przekonanych jest, że potwór z Loch Ness istnieje. Niektórzy twierdzą, że widzieli nawet stworzenie na własne oczy. Niestety, takie przypadki nigdy nie zostały udokumentowane. Właśnie dlatego pojawia się pewna nieścisłość i pytanie - czy faktycznie na dnie jeziora znajduje się stwór, czy to tylko wytwór wyobraźni i legenda opowiadana od lat? Spora część społeczeństwa uważa, że drugi scenariusz jest bardziej prawdopodobny, lecz czy nadal podtrzymują swoje zdanie? Teraz gdy w sieci ujawniono fotografie jeziora sprzed pięciu lat, niektóre teorie zaczynają nabierać sensu. O jakich konkretnie zdjęciach mowa i kto je wykonał?
Pierwsze wzmianki o potworze z Loch Ness pochodzą z bardzo odległych czasów, lecz współczesny mit został zapoczątkowany w 1933 roku, gdy menedżerka jednego z hoteli Aldie Mackay powiedziała, że widziała w jeziorze stworzenie podobne do wieloryba. Gazety chętnie rozpisywały się o zdarzeniu, aż w końcu tajemnicze zwierze stało się inspiracją do pisania książek, tworzenia filmów oraz oczywiście odegrało ważną rolę dla branży turystycznej.
Wiele osób po dziś dzień uważa jednak, że historia o potworze z Loch Ness jest prawdziwa i na dnie jeziora mieszka ogromnych rozmiarów stworzenie. W 2023 roku 200 śmiałków wypłynęło na środek jeziora w celu poszukiwania mistycznej istoty, lecz wrócili bez rozwiązania zagadki. Są także osoby, które miały widzieć zwierzę na własne oczy, ale z nich nie ma na to dowodów. Większość, a więc nie wszyscy. Fotografka Chie Kelly pięć lat temu będąc na urlopie, wykonała kilka ujęć nad jeziorem, które dziś robią furorę. Na kadrach widać tajemnicze stworzenie.
Fotografka Chie Kelly 13 sierpnia 2018 roku wykonała zdjęcia, będąc nad jeziorem Loch Ness. Kobieta świadoma historii, jaka krąży o tym miejscu, postanowiła nie udostępniać zdjęć w obawie o publiczne wyśmianie. Kadry trzymała na dysku przez pięć lat i dopiero po tak długim czasie - zainspirowana poszukiwaniami, które miały miejsce w 2023 roku - zdecydowała się udostępnić fotografie. Teraz zdjęcia robią furorę w sieci, a w szczególności cieszą się zainteresowaniem wśród fanatyków tego miejsca i całej historii.
Mamy nadzieję, że zamieszczenie wszystkich 71 fotografii wywoła międzynarodową debatę i analizę. O to właśnie chodzi. Niestety nadal nie da się tego wytłumaczyć. Nie sądzę, żeby to były wydry - te stworzenia są znacznie mniejsze niż na zdjęciach - ani nurkowie. Wydaje się również, że w jeziorze mogą istnieć dwa obiekty. Z pewnością wymaga to jednak dalszego dochodzenia.
- słowa Chie Kelly cytuje portal dailymail.co.uk. Czy fotografie pomogą rozwikłać zagadkę? Być może, lecz na ten moment nadal pozostaje tajemnicą.