Jordan Ruimy, dziennikarz pracujący dla portalu World of Reel, z okazji zbliżającej się nieuchronnie połowy lat 20. XXI wieku postanowił przeprowadzić ankietę wśród czytelników i krytyków filmowych, na podstawie której chciał wyłonić najlepsze ekranizacje dekady. Laureaci 1 i 2 miejsca zdobyli uznanie zarówno pierwszej jak i drugiej grupy.
Warto przypomnieć, że lata 20. XXI wieku nie należały do najciekawszych, jeżeli chodzi o branżę filmową. Mnóstwo produkcji musiało zostać wstrzymanych ze względu na pandemię. W 2023 roku, kiedy wydawało się, że sytuacja została ustabilizowana, rozpoczął się strajk SAG-AFTRA, w którym brało udział wielu aktorów, aktorek, reżyserów, reżyserek oraz producentów i producentek. Wpłynęło to na kolejne opóźnienia premier. Gwoździem do trumny okazała się być również rosnąca popularność platform streamingowych. Ludzie zaczęli coraz rzadziej chodzić do kin. Niemniej jednak krytycy oraz kinomaniacy nie dali się zwieść trendom współczesnego świata. Na liście najlepszych filmów lat 20. XXI wieku znalazł się tylko jeden tytuł z Netflixa. Ponad 100 specjalistów wzięło udział w ankiecie. Po przeliczeniu głosów ranking prezentuje się następująco:
Co ciekawe, ranking, który powstał w oparciu o głosy czytelników, niewiele się różnił od opinii ekspertów. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że ilość osób biorących udział w głosowaniu przez internet była znacznie większa.
"Oppenheimer" w reż. Christophera Nolana bez cienia wątpliwości zasłużył na wyróżnienie wśród produkcji, które ukazały się na ekranie w latach 20. XXI wieku. Historia amerykańskiego naukowca, który stworzył bombę atomową, cieszyła się zainteresowaniem widzów na całym świecie. Równie inspirującym filmem, wywierającym spore wrażenie na publice okazał się być "TÁR". To właśnie on został wyróżniony w rankingu, który powstał w oparciu o głosy ponad 200-osobowej grupy czytelników.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.