Emerytura minimalna to świadczenie zagwarantowane dla osób, które spełnią dwa warunki: osiągną wiek emerytalny i będą miały wystarczająco długi staż pracy. Mówiąc konkretnie, chodzi tu o wiek 60 lat i staż wynoszący 20 lat w przypadku kobiet, oraz wiek 65 lat i staż wynoszący 25 lat w przypadku mężczyzn. Co jednak w przypadku braku lat pracy? Okazuje się, że wielu sytuacjach będzie przysługiwać nam prawo do świadczenia, ale kryje się tu pewien haczyk.
Staż pracy w zasadzie nie wpływa na nasze prawo do emerytury, a na jej wysokość. Osiągnięcie wymienionych powyżej długości da nam pewność, że co miesiąc będziemy otrzymywać najniższą emeryturę obowiązującą w danym roku kalendarzowym. Przypomnijmy, że od 1 marca 2024 wynosi ona 1780,96 zł brutto, czyli 1620,67 zł netto. Choć nie jest to wysoka kwota, to co roku podlega waloryzacji. Co więcej, jest to i tak lepsza sytuacja niż w przypadku osób, które mają krótszy staż pracy. Jak dowiadujemy się ze strony Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w tym przypadku świadczenie wylicza się tylko na podstawie wysokości składek uzbieranych na naszym koncie. Jeżeli więc były one opłacane przez tylko kilka lat lub miesięcy, nasza emerytura będzie odpowiednio niższa. W wyjątkowych przypadkach może wynieść zaledwie kilka groszy.
Oczywiście istnieje też możliwość zwiększenia świadczenia poprzez kontynuację pracy. Warto takie rozwiązanie rozważyć, o i ile tylko pozwala nam na to stan zdrowia i sytuacja życiowa. Co jednak z osobami, które nie przepracowały w swoim życiu ani jednego dnia? Tutaj perspektywy jesieni życia są jeszcze mniej optymistyczne, choć przewidziane są też pewne wyjątki.
Emerytura dla osób, które nie pracowały. Dużo zależy od indywidualnej sytuacji
Jak przypomina Onet, osoby, które w ogóle nie pracowały, niestety nie mogą liczyć na emeryturę. Jest to bezpośrednio związane z opisaną powyżej zasadą. Jeśli nie opłacały składek, to ZUS po prostu nie ma z czego wyliczyć wysokości świadczenia. Pierwszym wyjątkiem od tego są kobiety, które urodziły i wychowały co najmniej czwórkę dzieci. Może to dotyczyć również mężczyzn, pod warunkiem że matka dzieci zmarła lub je porzuciła. W takich przypadkach po osiągnięciu wieku emerytalnego będzie nam przysługiwać rodzicielskie świadczenie uzupełniające, znane lepiej jako Mama 4+. Jest ono wypłacane w wysokości minimalnej emerytury, nawet jeśli nie byliśmy wcześniej ubezpieczeni. Brak ubezpieczenia nie stanowi również przeszkody dla otrzymania emerytury dla stulatka, czyli świadczenia honorowego, o którym szczegółowo pisaliśmy w poprzednim artykule.