Pierwsza komunia święta to ważne wydarzenie szczególnie dla tych, którzy uznają się za osoby wierzące. Jest to niemała okazja do świętowania, dlatego najczęściej w tym dniu organizowane są specjalne imprezy rodzinne. Goście nie stronią również od pokaźnych prezentów. Od lat mówi się o prawdziwych "perełkach|, takich jak drogie telefony, rowery, smartwatche czy elektryczne hulajnogi, jednakże niezmiennie najbardziej popularne są koperty z pieniędzmi.
Prezent na pierwszą komunię świętą. Wydatki są coraz większe, więc rośnie i presja
Osoby zaproszone na komunię zawsze zastanawiają się, ile pieniędzy powinno znaleźć się w kopercie. W okolicach maja w sieci wręcz roi się od tego typu dyskusji oraz artykułów, których celem jest rozwianie wszelkich wątpliwości. Nie inaczej jest i w tym roku. Choć jeszcze jakiś czas temu komunia kojarzyła się raczej z duchowym przeżyciem i skromnym świętowaniem, dziś jest już zupełnie inaczej. Przygotowania wyglądają podobnie do tych, które można zaobserwować w przypadku wystawnych ślubów. Wydatki również nie są małe. Rodzice muszą opłacić między innymi wystrój kościoła, prezent dla księdza oraz zakup obrazków i kwiatów, lecz największy koszt stanowi wynajęcie restauracji. Niestety, inflacja zrobiła swoje i aktualnie tak zwany talerzyk kosztuje krocie. W związku z tym pojawia się również presja na osobach zaproszonych, od których "wymaga" się niemałej hojności. Największy problem mogą mieć rodzice chrzestni oraz najbliższej rodzina, ponieważ uważa się, że kwota zależy właśnie od stopnia pokrewieństwa z dzieckiem, które będzie przyjmowało sakrament.
Ile do koperty na komunię? Chodzi o tysiące złotych
Oczywiste jest to, że zawartość koperty powinna być adekwatna do możliwości finansowych danej osoby. Zazwyczaj najwięcej pieniędzy w prezencie wręczają rodzice oraz rodzice chrzestni, ponieważ niekiedy kwoty przekraczają tysiąc lub nawet dwa tys. złotych. Bliska rodzina często decyduje się na prezent rzędu 500-700 złotych, natomiast nieco dalsze osoby najczęściej wręczają dzieciom między 200, a 400 złotych. Taką kwotę uznaje się za pewnego rodzaju zwrot za talerzyk w restauracji. Co ciekawe, istnieje nawet coś takiego, jak kalkulator kopert komunijnych, który został stworzony przez Szymona Żurawskiego z ASZdziennika oraz Marię Kluziak. Choć narzędzie ma charakter głównie satyryczny i powstało w celach humorystycznych, uwzględnia wiele czynników, dzięki czemu rzeczywiście może pomóc w oszacowaniu odpowiedniej kwoty prezenty.
