Rozwój nowej technologii i wszędobylskie urządzenia "smart" sprawiają, że to, co kiedyś było "cool" nagle stało się "passe". W opinii dziennikarzy portalu Worthly.com taki obrót zdarzeń niesie za sobą wiele zalet. Zamiast siłować się z nieubłaganie przemijającym czasem, przejrzyj domowe zasoby i sprawdź, czy przypadkiem nie jesteś w posiadaniu rzeczy, które w przyszłości mogą znacząco zyskać na wartości. Okazuje się, że za kilka lat cenne mogą być nawet plastikowe słomki. Oprócz nich wymieniono jeszcze dziewięć innych przedmiotów.
Plastikowe słomki mogą zyskać na wartości? Amerykanie twierdzą, że jest to nieuniknione. Choć przedmiot ten z uwagi na swoje szkodliwe działanie względem ekosystemu został zamieniony na bambusowe, metalowe i szklane produkty, na przestrzeni lat stanie się cennym reliktem epoki, w której walczono o środowisko.
Kolejnym unikatem z przeszłości będą kuchenki gazowe. Obecnie coraz trudniej znaleźć mieszkanie wyposażone w tego typu instalacje, ponieważ trwa trend na elektryfikację domów. Podobnie będzie z urządzeniami kuchennymi, które nie są "smart" i zmuszają nas do myślenia nad tym, ile mamy wrzucić cukru lub mąki do miski, zanim zaczniemy miksować składniki na ciasto. W przyszłości może okazać się, że ten nieinteligentny robot kuchenny będzie wart znacznie więcej, niż może nam się wydawać.
Zobacz też: Polskie miasto jednym z najbogatszych na świecie. Mieszka w nim sporo milionerów [RANKING]
Żarówki to kolejny obiekt, na który coraz częściej spoglądamy z nostalgią, ponieważ wieloma pomieszczeniami zawładnęły instalacje LED. Dziennikarze Worthly.com twierdzą, że za kilka lat kolekcjonerzy będą mocno zainteresowani wynalazkiem Edisona.
Podobny los czeka dekodery pozwalające korzystać z telewizji kablowej. Prawdę mówiąc, te prostokątne skrzyneczki już teraz dla młodych pokoleń są obiektami vintage, co stanowi tylko potwierdzenie dla teorii, że kiedyś będą sporo kosztować. Jakie przedmioty jeszcze zostały odrzucone do lamusa i za kilka lat mogą odzyskać drugie życie? Niektóre z nich możecie jeszcze znaleźć w szafce, ale pozostałych prawdopodobnie pozbyliście się już lata temu.
Sporo osób wciąż posługuje się fizycznymi pieniędzmi i kartami kredytowymi, niemniej jednak jeszcze więcej ludzi zaczyna korzystać z cyfrowych form płatności. Co ciekawe elektroniczne portfele zostały zamknięte nie tylko w telefonach, ale także w zegarkach. Zatem kolejnymi przedmiotami, które za kilka lat ponownie docenimy, a kolekcjonerzy będą się o nie zabijać to właśnie monety, papierowe banknoty i nieinteligentne zegarki z jedną funkcją, czyli pokazywaniem czasu. Co ciekawe, nie chodzi nawet o firmowe egzemplarze, tylko najzwyklejsze mechaniczne czasomierze.
Następną "perełką" przyszłości będą nasze dzisiejsze "koszmarki" czyli stare ładowarki. Poplątane kable bywają zmorą wielu osób, ale mało kto ma w sobie tyle motywacji, żeby zanieść je do sklepu elektronicznego lub do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK). Choć mówi się, że lenistwo nie popłaca, w tej kwestii może być inaczej, o czym przekonamy się za parę lat. Podobny los prawdopodobnie czeka też fizyczne klawiatury do komputerów.
Ostatnim gadżetem, który skradnie serca kolekcjonerów, są wieczne pióra. Nie oszukujmy się, już teraz znajdą się ludzie spoglądający w ich kierunku z sentymentem. Jeśli posiadasz choćby jeden egzemplarz tego unikatowego przedmiotu w domu - nie wyrzucaj go. Zwłaszcza jeśli są to modele Bic Cristal lub Parker.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.