• Link został skopiowany

800 zł kary za nowy telewizor. Polacy mają na to tylko 14 dni

Posiadacze odbiorników radia i telewizji są zobowiązani do opłacania abonamentu RTV. Wiele osób wciąż zapomina o rejestracji, co może mieć swoje konsekwencje. Czasu na to jest niewiele, a kara za bezczynność wynosi nawet ponad 800 zł. Rekordowe zaległości sięgają zaś blisko 150 tys. zł.
TVP (zdj. ilustracyjne)
Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Wyborcza.pl

Zgodnie z ustawą z dnia 21 kwietnia 2005 roku o opłatach abonamentowych w Polsce obowiązuje abonament radiowo-telewizyjny, który zmusza do uiszczania opłat za posiadane odbiorniki. Po zakupie nowego odbiornika radiofonicznego lub telewizyjnego należy go zarejestrować w określonym czasie. Tylko w ten sposób można uchronić się przed potencjalnymi konsekwencjami w postaci kary finansowej. O jakim terminie mowa?

Zobacz wideo Bogdan Zdrojewski: Liczę na to, że od stycznia 2025 abonament RTV zostanie zlikwidowany

Ile wynosi abonament RTV? Wyznaczono konkretny termin płatności

Każdy użytkownik odbiornika radiofonicznego i telewizyjnego zobowiązany jest do jego rejestracji w ciągu 14 dni od wejścia w jego posiadanie. Takiej rejestracji powinny dokonać zarówno osoby prywatne posiadające telewizor i radio, jak i właściciele samochodów i firm, w których korzysta się z tego typu urządzeń. Nowe urządzenia można zgłosić osobiście w placówce pocztowej lub poprzez oficjalną stronę Poczty Polskiej. Zgodnie z rozporządzeniem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji  w 2025 roku opłaty abonamentowe wynoszą:

  • 8,70 zł za miesiąc za używanie odbiorników radiofonicznych,
  • 27,30 zł za miesiąc za używanie odbiornika telewizyjnego lub telewizyjnego i radiofonicznego.

Możliwe są także dodatkowe zniżki za opłacenie poszczególnych okresów z góry. Wszystkie opłaty należy zaś uiszczać do 25. dnia każdego miesiąca. Jeśli natomiast dana osoba unika wpływ, jej dane rejestrowane są w systemie, a z czasem sprawą może zająć się fiskus.

Kto jest zwolniony z abonamentu RTV? Pozostali będą płacili kary

Ściąganiem zaległych opłat, na wniosek Poczty Polskiej, zajmuje się urząd skarbowy. Wszelkie zaległości mogą zostać potrącone z emerytury, renty, wynagrodzenia za pracę, nadpłaty podatku lub zostać zajęte bezpośrednio z konta bankowego. W takim przypadku naliczona zostaje również kara w wysokości trzydziestokrotności miesięcznej abonamentowej opłaty. Obecnie może zatem wynieść maksymalnie 261 zł za radio i 819 zł za telewizor. W 2026 roku stawki będą wyższe, ponieważ w czerwcu Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ogłosiła, że od stycznia Polacy zapłacą:

  • 9,50 zł za radio,
  • 30,50 zł za odbiornik telewizyjny lub pakiet telewizja plus radio.

Warto pamiętać, że ściąganie zaległości to nie fikcja. Z danych opublikowanych przez serwis Interia Biznes wynika, że najwyższa kwota związana z zaległościami abonamentowymi ściągnięta przez fiskus w okresie od stycznia do maja 2025 roku wyniosła aż 146 tys. zł. Ówczesny rekord należał do dłużnika z Opolszczyzny. Co ważne, nie wszyscy zobowiązani są do płacenia abonamentu RTV. O ulgę mogą ubiegać się:

  • osoby, które ukończyły 75 rok życia,
  • osoby zaliczone do I grupy inwalidzkiej,
  • weterani będący inwalidami wojennymi lub wojskowymi,
  • osoby, które ukończyły 60 lat i mają prawo do emerytury, której wysokość nie przekracza miesięcznie kwoty 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia.

W 2025 roku połowa przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej z roku poprzedniego, ustalonego na podstawie danych GUS, wynosi 4 090,86 zł brutto.

Zobacz też: Można odzyskać tysiące złotych za opłaty cmentarne. Uznano je za nielegalne

Źródła: biznes.interia.pl, rtv.poczta-polska.pl

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: