Jesienne przycinanie drzew i krzewów rozpoczęło się już w wielu polskich ogrodach. Spora część osób zaczyna rozmyślać, co zrobić z pozostałościami po wielkich porządkach. Jedno jest pewne - rozpalenie nimi ogniska może skończyć się mandatem i niemałym problemem. Dowiedz się, jak możesz wykorzystać odcięte gałęzie i dzięki temu się ich pozbyć.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jesień to czas przycinania wielu roślin znajdujących się w przydomowych ogrodach. Takie porządki najczęściej dotyczą m.in. róż czy lawendy. Oczywiście nie należy zapominać także o bylinach, a mianowicie przycinać warto np. liliowce, krwawniki pospolite oraz nachyłki. Na osoby posiadające w ogrodzie również krzewy i drzewa czeka nieco więcej pracy, ponieważ one też wymagają przycinania. Tutaj pojawia się największy problem. Po wykonaniu tychże czynności pozostaje nam wiele gałązek, z którymi nie wiadomo, co zrobić. Rozpalenie ogniska nie wchodzi w grę, ponieważ wtedy trzeba się liczyć z niespodziewaną wizytą służb. Co więcej, takie ognisko może być również niebezpieczne dla nas samych, więc z pewnością lepiej z niego zrezygnować i ostatecznie zadbać o bezpieczeństwo i uchronić się przed mandatem. Co więc zrobić z przyciętymi gałęziami? Jest na to kilka opcji.
Jednym z najprostszych rozwiązań jest spakowanie gałęzi do specjalnych worków na bio odpady i przekazanie ich firmie odbierającej śmieci. Możesz także zawieźć je prosto do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Dzięki temu bezpiecznie i ekologicznie pozbędziesz się pozostałości po porządkach w ogrodzie. Mamy również inną propozycję. Ścięte gałęzie może wykorzystać do pielęgnacji wspomnianego ogrodu. Jeśli są w dobrym stanie, mogą nadać się do przygotowania kompostu - materiał tego typu będzie pełnił funkcję cyrkulacyjną oraz wzbogaci glebę o cenne składniki, takie jak np. azot. Osoby posiadające rozdrabniarkę, mogą zmielić gałęzie, aby następnie wykorzystać je do ściółkowania roślin na zimę. Oczywiście przed tym warto upewnić się, czy taki rodzaj kompostu nie zaszkodzi innym roślinom. Osoby z duszą artystyczną pościnane gałązki mogą także wykorzystać do stworzenia ozdób, w tym np. zimowych stroików. Jak widać, możliwości jest sporo, a o ognisku lepiej zapomnieć.