Zima każdego roku zaskakuje kierowców. Mrozy, które utrzymują się ostatnimi dniami za oknem, nie umilają życia. Rozmrażanie i skrobanie szyb nie należy do przyjemnych zadań. Okazuje się jednak, że można zrobić to w zaledwie kilka sekund. Tym niesamowitym sekretem podzieliła się inżynierka NASA.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Eden Tyres and Servicing to konto na TikToku, które należy do inżynierki NASA. Na nim kobieta dzieli się ze swoimi obserwującymi ciekawostkami i najróżniejszymi poradami. Na przykład niedawno pokazała najlepszy sposób na odmrożenie przedniej szyby w samochodzie. Zajmuje to kilka sekund, ale wymaga czterech etapów. Pierwszy nikogo nie zdziwi, ponieważ polega na włączeniu ogrzewania i nawiewu na największą moc od razu po wejściu do samochodu. Kolejnym punktem będzie uruchomienie klimatyzacji. Choć niektórym może się to wydać dziwne, to ten krok pozwoli na wchłonięcie wilgoci wewnątrz kabiny. Trzecim etapem będzie wyłączenie cyrkulacji wewnętrznej. To właśnie ona jest bowiem odpowiedzialna na utrzymanie wilgoci wewnątrz auta. Ostatnim, czyli czwartym już krokiem będzie uchylenie wszystkich okien. Inżynierka zaznacza jednak, że nie powinno się ich otwierać całkowicie. Suche mroźne powietrze z zewnątrz będzie pomagało dodatkowo osuszyć wnętrze. Te cztery proste kroki pozwolą nam w zaledwie kilka chwil odmrozić przednią szybę.
Kiedy już wiemy, jak szybko odmrozić szyby, warto jeszcze poruszyć problem, który spotyka wiele osób. Chodzi mianowicie o zamarznięte od środka szkło. Jest to całkowicie naturalne zjawisko, które ma miejsce, gdy korzystamy z samochodu podczas silnych mrozów. Podczas jazdy poziom wilgoci w kabinie wzrasta. Co więcej, może się ona również dostać do kabiny za sprawą śniegu, który wnosi się do wnętrza na butach. Po zaparkowaniu wnętrze auta wciąż jest ciepłe i wilgotne, a pozostająca w nim woda osiada na szybach. Za całą resztę pozostaje podziękować ujemnym temperaturom. Jak więc uniknąć tego frustrującego zjawiska? Trzeba będzie po prostu wyeliminować wilgoć. Na szczęście jest to prostsze, niż się wydaje. Wystarczy po skończeniu jazdy na kilkanaście sekund otworzyć wszystkie drzwi i przewietrzyć wnętrze. Wilgoć zgromadzona w kabinie bardzo szybko zamarznie i auto zostanie osuszone przez niską temperaturę. Co ciekawe, ten problem rzadko spotyka osoby, które jeżdżą autem w komplecie. Głównie dlatego, że po zakończeniu podróży wszyscy wychodzą jednocześnie przez swoje drzwi. Te zostają na chwile otwarte, a całość kabiny ma czas na wywietrzenie.