Walka z szarzejącymi lub żółknącymi firankami nie musi kończyć się w sklepie z silnymi środkami. Na szczęście śnieżnobiały efekt da się uzyskać bez drogich, agresywnych wybielaczy. Nie każdy z nas wie, że kuchenne półki kryją prawdziwe skarby. Zwykłe produkty, których używamy na co dzień, takie jak soda oczyszczona, ocet spirytusowy, sok z cytryny czy sól kuchenna zdecydowanie potrafią zdziałać cuda. W tym artykule pokazujemy, jak - zgodnie z poradami ekspertów i przykładami sprawdzonymi w praktyce - krok po kroku wykorzystać te domowe sposoby do wybielenia firan.
Nie tylko detergentem i silnym wybielaczem można przywrócić firankom ich pierwotny blask. Już sama soda oczyszczona i proszek do pieczenia świetnie neutralizują osad i tłuszcz z tkanin - to wszechstronne środki czyszczące. Wystarczy pół szklanki tej mieszanki rozpuszczonej w ciepłej wodzie, by firanki odzyskały dawną świeżość. Cytryna albo kwasek cytrynowy skutecznie usuwają żółte plamy i odbarwienia. Sok z dwóch cytryn dolany do miski z wodą działa jak naturalny wybielacz. Ocet spirytusowy nie tylko rozjaśnia, ale i zmiękcza tkaniny. Tu z kolei pół szklanki dodane do ostatniego płukania sprawi, że firanki będą bielsze i delikatniejsze. Sól kuchenna (2-3 łyżki na litr wody) natomiast odświeża włókna i usuwa drobne zabrudzenia. To właśnie połączenie tych prostych składników sprawia, że chemiczne wybielacze stają się zbędne.
Aby skutecznie rozjaśnić firanki, nie wystarczy po prostu wrzucić ich do pralki. Kluczem jest wcześniejsze namoczenie. Oto kilka sprawdzonych przepisów:
Każdą z powyższych metod warto zakończyć delikatnym praniem i płukaniem w czystej wodzie. Dzięki temu uzyskasz zadowalający efekt bez konieczności użycia chemicznych wybielaczy.
Podczas wybielania firan naturalnymi sposobami warto pamiętać o kilku zasadach. Po pierwsze, zawsze sprawdź metkę: delikatne materiały (jedwab, haftowane firanki) mogą wymagać bardzo ostrożnego prania lub czyszczenia chemicznego. Większość bawełnianych, lnianych czy syntetycznych firan jednak bezpiecznie zniesie kąpiel w wodzie z sodą czy octem. Po drugie, temperatura wody nie powinna być zbyt wysoka - najlepiej używać lekko ciepłej lub letniej wody, żeby nie skurczyć tkanin. Po trzecie, unikaj wirowania na dużych obrotach - lepiej firanki rozwiesić i pozwolić im swobodnie wyschnąć. Dodatkowo: suszenie na świeżym powietrzu, najlepiej w cieniu, zapobiega żółknięciu od słońca.
Naturalne wybielanie wymaga odrobiny cierpliwości, ale daje długotrwały efekt bez ryzyka zniszczenia materiału. Po takich zabiegach Twoje firanki znów będą śnieżnobiałe jak prosto ze sklepu.
Źródła: realsimple.com, branchbasics.com, mojewnetrza.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!