Popularny YouTuber we francuskim więzieniu. To, co zrobił w Luwrze zszokowało internautów

Dwóch YouTuberów podjęło się odważnego wybryku. Postanowili powiesić własny obraz we francuskim muzeum. Byli przy tym dość ambitni, gdyż wybrali sam Luwr, a w dodatku bezpośrednie sąsiedztwo Mona Lisy. Ich operacja prawie zakończyła się sukcesem, jednak ostatecznie na plan wkroczyła policja.

JiDion Adams i Niko Omilana to YouTuberzy, którzy prowadzą miedzy sobą rywalizację o tytuł "Największej Zmory". Kolejno wyznaczają sobie nawzajem coraz trudniejsze wyzwania polegające na wykonaniu różnych wybryków. Tym razem Omilana wyzwał Adamsa do powieszenia własnego portretu w Luwrze. O wydarzeniu tym możemy przeczytać m.in. na portalu yahoo!news, a na kanale Niko Omilana dostępne jest pełne nagranie z tego wydarzenia.

Zobacz wideo Mieszkańcy czekali na to miejsce od dawna. Muzeum, w którym każda rzecz ma swoją historię

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

Przygotowania do przeprowadzenia wybryku. Plan był niemal doskonały

Wideo opublikowane przez YouTuberów ukazuje ich skrupulatne przygotowania do wyskoku. Adams z powodzeniem przemycił do Luwru swój własny portret, przy czym jego ramę składał dopiero w toalecie muzeum. Ostatecznie "The Clapped Lisa" zawisła w tym samym pomieszczeniu, co słynna Mona Lisa. Co ciekawe, Omilana dokonał podobnego wyczynu w 2022. Niemniej Adamsowi udało się również zaangażować przewodniczkę muzeum, która o jego portrecie opowiadała zebranym turystom. Był to zarazem jeden z ulubionych momentów widzów.

Przewodniczka opowiadała zmyśloną historię tak przekonująco, że jej uwierzyłem

- napisał w komentarzu jeden z nich, zyskując prawie 6 tys. polubień.

Pierwszy taki rejs w historii. Odwiedzisz 135 krajów, a z podróży wrócisz po trzech latach Takiego rejsu jeszcze nie było. Możesz odwiedzić aż 135 krajów

YouTuber spędził noc we francuskim więzieniu. Powodem było wyrządzenie szkód

Gdy wydawało się już, że Adams opuści scenę bez żadnych uszczerbków, w muzeum pojawiła się policja. Gdy mężczyzna to zauważył, poinstruował swoich towarzyszy (w tym osoby nagrywające całe zdarzenie), aby się oddalili i uniknęli kłopotów. Sam Adams został zatrzymany. Na nagraniu możemy usłyszeć fragment jego późniejszej rozmowy telefonicznej z Omilana, w której wyjaśnia, że powodem aresztowania według francuskiej policji było wyrządzenie szkód. Na szczęście dla żartownisiów, Adams został zwolniony już następnego ranka. Pomimo zaliczenia tej końcowej wpadki, w komentarzach pod nagraniem znalazło się wiele komentarzy osób będących pod wrażeniem samego dokonania.

Jestem przekonany, że gdyby chciał być złodziejem, to mógłby ukraść każdy obraz na świecie

- stwierdził jeden z komentujących.

Mamy jednak nadzieję, że zarówno Adams, jak i Omilana pozostaną przy branży rozrywkowej.

 

Katy Perry obraziła uczestniczkę programu Skandaliczna wypowiedź Katy Perry w "American Idol". "nie do przyjęcia"

Więcej o: