Początki nazwisk w Polsce sięgają XV wieku, choć początkowo dotyczyło to wyłącznie szlachty, a reszta społeczeństwa przyjmowała ten zwyczaj stopniowo na przestrzeni kolejnych stuleci. Poznanie pochodzenia swojego nazwiska może być bardzo ciekawym doświadczeniem, które pozwoli niektórym ujrzeć swoją rodzinę w nieco innym świetle. Z takiego założenia wyszli też twórcy Internetowego słownika nazwisk w Polsce (ISNP). Jest on łatwo dostępny i prosty w obsłudze, a do odkrycia rodzinnych tajemnic wystarczy kilka kliknięć.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Skąd pochodzi moje nazwisko? Za darmo sprawdź pochodzenie nazwiska i inne informacje
ISNP został przygotowany przez Instytut Języka Polskiego Polskiej Akademii Nauk. Znajdziemy go na stronie nazwiska.ijp.pan.pl, a skorzystać z niego może każdy całkowicie bezpłatnie. Aby to zrobić, wystarczy w wyznaczonym polu wpisać interesujące nas nazwisko i to właściwie wszystko. Klikając na ikonę lupy przy wyświetlonym wyniku, możemy przejść w szczegóły, gdzie znajdziemy takie informacje jak liczbę osób noszących dane nazwisko, jego pochodzenie, czasami nawet występowanie w innych krajach czy literaturze. Należy jednak przy tym podkreślić, że narzędzie jest wciąż rozbudowywane, a twórcy rozpoczęli prace od opcji najpopularniejszych. Oznacza to, że nasze nazwisko może nie znajdować się jeszcze w słowniku lub dane na jego temat będą ograniczone. W takich przypadkach warto sprawdzić dodatkowo rządowy portal Otwarte Dane, aby przekonać się, ile osób z naszym nazwiskiem jest faktycznie zarejestrowanych w rejestrze PESEL. Jeśli jest to niewielka liczba, na dodanie do ISPN będziemy musieli po prostu poczekać.
Twoje nazwisko rodowe nie znajduje się w słowniku? Są inne sposoby, by poznać historię rodziny
Brak naszego nazwiska w ISPN nie przekreśla jeszcze całkowicie naszych szans na bliższe poznanie losów naszej rodziny. Najprostszym rozwiązaniem będzie tu rozmowa ze starszymi krewnymi. Nasza wizyta w wielu przypadkach okaże się z pewnością miłą niespodzianką, a seniorzy docenią to, że ktoś chce ich wysłuchać. Ich historie mogą natomiast naprowadzić nas na ciekawe tropy umożliwiające dalsze badania, niekoniecznie tylko internetowe. Warto rozważyć również zrobienie drzewa genealogicznego, które będzie mogło być kontynuowane przez kolejne pokolenia.
