Black Friday lub po polsku Czarny Piątek to "święto" następujące dzień po amerykańskim Święcie Dziękczynienia. Jest ulubionym czasem w roku dla wszystkich poszukiwaczy promocji i rabatów w sklepach stacjonarnych i internetowych. To jedyna taka okazja w roku, przypada zawsze na czwarty piątek listopada. Wiele sklepów jest wtedy dosłownie przepełnionych przecenionymi produktami, takimi jak chociażby elektronika czy sprzęty AGD. Dla wielu osób to idealna okazja do kupienia prezentów na Boże Narodzenie.
Jak zostało już wspomniane, tradycja Black Friday pochodzi ze Stanów Zjednoczonych. W latach 60. XX wieku Amerykanie uznali, że dobrym pomysłem byłoby zrobienie sobie jeszcze jednego wolnego dnia po Święcie Dziękczynienia i przedłużenie weekendu. Wolny piątek stał się świetną okazją na zakupy i to właśnie od tłumów, które pojawiały się wówczas w sklepach, zaczął się cały zwyczaj.
Sama nazwa Czarnego Piątku również wiąże się z zakupami. W 1961 roku policja patrolująca ulice Filadelfii i Rochester użyła tego terminu po tym, jak miasto zostało dosłownie opanowane przez poszukiwaczy promocji i rabatów w sklepach. Od tamtego czasu hasło systematycznie zaczęło zyskiwać na znaczeniu, a największy wzrost popularności nastąpił w 1975 roku, kiedy to dziennik "The New York Times" wytłumaczył nazwę Black Friday jako odniesienie do "najbardziej ruchliwego dnia handlowego w roku".
Jak już wiadomo, Czarny Piątek przypada tuż po Święcie Dziękczynienia, które w tym roku obchodzone będzie 23 listopada. W związku z tym na najgorętsze rabaty i promocje w sklepach można liczyć w piątek 24 listopada. Warto przygotować się odpowiednio wcześnie, bo produkty w okazyjnych cenach znikają w mgnieniu oka.
Czarny Piątek w Polsce zaczął być promowany na szerszą skalę w 2011 roku, z czasem niektóre sklepy zaczęły wydłużać czas promocji do Black Week (Czarnego Tygodnia).
O ile podczas Black Friday faktycznie można znaleźć mnóstwo przecenionych produktów i artykułów, z biegiem czasu zaczęło się okazywać, że niektóre sklepy wykorzystują ten dzień do zwiększenia swoich zysków nie do końca zgodny z zasadami.
Od kilku lat w sieci pojawia się sporo wpisów, które sugerują, że rzekome rabaty w sklepach są jedynie sztuczkami marketingowymi. Niektóre sklepy tuż przed Black Friday miały bowiem podwyższać ceny wybranych produktów, a następnie obniżać je na Czarny Piątek.
Takie praktyki, rzecz jasna, nie dotyczą wszystkich sklepów, ale zawsze warto upewnić się, czy dana cena faktycznie jest promocyjna. Można w tym celu skorzystać np. z internetowych wyszukiwarek archiwalnych cen, które pokazują, jak taniał i drożał dany produkt na przestrzeni ostatnich tygodni i miesięcy. W ten sposób łatwo uniknąć stania się ofiarą sztuczek marketingowych.