Otwarcie nowego sezonu "Tańca z gwiazdami" przyniosło sporo emocji. 15 września fani doczekali się 15. odsłony kultowego show. Wśród gwiazd wyróżniły się najbardziej dwie osoby: Vanessa Aleksander i Julia Żugaj. Pierwsza z nich otrzymała ogromne uznanie jurorów. Druga z kolei mogła liczyć na intensywny doping ze strony fanów. Nad całym programem czuwali prowadzący. Paulina Sykut-Jeżyna i Krzysztof Ibisz dawali z siebie wszystko. Z okazji rozpoczęcia nowego sezonu prezenterka telewizyjna zdecydowała się na wyjątkową kreację.
Paulina Sykut-Jeżyna należy do najbardziej lubianych polskich prezenterek telewizyjnych. Nie da się ukryć, że oczy fanów są skupione nie tylko na jej podejściu do pracy, ale również życia prywatnego. Kobieta aktywnie działa w mediach społecznościowych. Na profilu na Instagramie zebrała ponad 360 tys. obserwujących. Fani doceniają również modne i oryginalne kreacje gwiazdy. Jedną z nich zaprezentowała podczas pierwszego odcinka nowego sezonu "Tańca z gwiazdami". Sykut-Jeżyna wybrała długą, białą suknię, która podkreślała jej sylwetkę. Stylizacja miała otwarcie w okolicach brzucha, tylko uwydatniło szczupłą figurę. Jak wam się podoba?
Tuż po emisji "Tańca z gwiazdami" fani rzucili się do komentowania w mediach społecznościowych. Na profilu programu na Instagramie widzowie wyrazili swoje opinie. Okazało się, że wielu fanom przeszkadzał pewien odgłos. Chodzi o krzyki, które były słyszalne podczas występu Julii Żugaj. Fanki kobiety nie posiadały się z radości, gdy tańczyła na scenie.
Nie chce być niemiła, ale ten pisk małych dziewczynek nawet podczas całego występu, był trochę… żenujący
Albo zapanujcie jakoś na tymi piszczącymi w tle dziećmi, albo nie wpuszczajcie ich na widownię. Te wrzaski w tle uniemożliwiają oglądanie
Boże, czy te dzieci się muszą tak wydzierać? Uciszcie tę widownię, bo nie idzie oglądać
- pisali fani w sieci. Zgadzacie się z nimi?
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.