Grudzień to czas wielu przyjęć i okazji do świętowania, a co za tym idzie doskonała okazja, by nieco odświeżyć wygląd. Poza nową fryzurą czy elegancką stylizacją warto już teraz rozplanować sobie odpowiedni manicure na Boże Narodzenie oraz sylwestra. Takie paznokcie są strzałem w dziesiątkę, jeśli chodzi o minimalizm i najnowsze trendy.
Zastanawiasz się, jakie paznokcie zrobić sobie na święta w tym roku? Jeśli wybierasz się na rodzinne uroczystości czy też biznesowe spotkania, jedno jest pewne - jasny manicure będzie prezentować się schludnie i uniwersalnie. Co więcej, właśnie wrócił do łask. Wszystkie paznokcie w odcieniach "nude" oraz pastelowych są obecnie wyjątkowo pożądane. Nie dość, że wyglądają estetycznie, to jeszcze sprawiają, że palce u dłoni wyglądają na dłuższe. Optycznie smuklejsza i rozjaśniona dłoń będzie doskonale prezentować się przy każdej kreacji.
W tym sezonie "nude" wkracza na nowy poziom. Modne są połączenia ombre pastelowych barw z kolorem skóry. Najchętniej wybierane są błękity oraz beże. Warto zatem sprawdzić, czy będzie pasować nam miętowy odcień, sky blue, czy może lazurowe przebłyski. Chłodne barwy będziemy mogły idealnie zestawić z wieczorowymi sukniami lub jasnymi, odmładzającymi garniturami. Dla tych pań, które wolą bezpieczniejsze rozwiązania, najlepszą opcją będzie kolejny krzyk mody, czyli naturalne, krótkie płytki z delikatnym frenchem.
Żeby mieć piękne paznokcie, wcale nie musisz stawiać na ozdobne migdały, czy kwadratowe hybrydy. Powracają bowiem naturalne rozwiązania, opierające się jak najbardziej na kobiecych, delikatnych odcieniach oraz najmniej na ingerencji w płytkę. Jeśli więc masz zadbane paznokcie, postaw na krótkie "nudziaki" z subtelnym frenchem. Wystarczy pokryć płytkę bezbarwnym lakierem i wykończyć górę cienkim paskiem białego koloru. Możemy również udać się do salonu kosmetycznego i poprosić o podobne hybrydy. W związku ze zbliżającym się sylwestrem dopuszczalne jest dodatkowe pokrycie manicure drobnym brokatem. Takie rozwiązanie nie zaburzy naszego minimalizmu, a doda odrobiny charakteru. Co najlepsze, krótkie "nude" pasują dosłownie do wszystkiego. Sprawdzą się zarówno na uroczystościach, jak i do pracy. Będą dobrze wyglądać z casualowym ubiorem, a nawet na siłowni. To maksimum kobiecości przy minimalnej ingerencji w naturę.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.