Geiranger to wioska położona w zachodniej Norwegii, w okręgu Møre og Romsdal, w gminie Stranda u brzegu fjordu Geirangerfjorden. W 2005 miejsce to zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwo UNESCO. Trudno takiej decyzji się dziwić, gdyż Geiranger zachwyca pięknymi i wyjątkowymi krajobrazami.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Dzisiejszy teren wioski Geiranger został ukształtowany 1000 lat temu przez cofający się lodowiec. Powstała wówczas dolina w kształcie litery U, która zalała woda morska. Zbiornik wodny otacza natomiast bujna roślinność oraz klify sięgające nawet 1700 m wysokości. Na stałe, wioskę zamieszkuje jedynie 250 osób, ale mimo to Geiranger w sezonie turystycznym – czyli od maja do sierpnia – tętni życiem. Według portalu norwegofil.pl ten urokliwy zakątek Norwegii jako kierunek podróży obiera około 700 tys. turystów rocznie. Turystyka stanowi więc główne źródło dochodu mieszkańców. Warto dodać, że w Geiranger znajduje się trzeci pod względem wielkości port statków wycieczkowych w kraju.
Zainteresowanie podróżnych wioską w ostatnich latach jest jeszcze większe ze względu na naturalne zagrożenie związane z tym miejscem. Nie chodzi tu jednak wcale o przypływ adrenaliny. Wiele osób chce po prostu zobaczyć Geiranger, zanim zniknie z powierzchni Ziemi.
Źródłem wspomnianego zagrożenia jest góra Åkerneset. Znajdująca się w niej szczelina skalna co roku powiększa się o około 10 cm. To z kolei powoduje luzowanie się ścian i stwarza ryzyko występowania lawin. Åkerneset to w przybliżeniu 18 mln sześciennych skał. Według prognoz badaczy taka ilość po osunięciu do morza wywołałaby falę tsunami sięgającą nawet 33 m wysokości. Dla wioski byłby to pewny wyrok całkowitego zalania wodą. Badania nad górą rozpoczęły się w 2004, a prowadzi je Norweski Instytut Geologiczny NGI. Z kolei od 2007 Åkerneset jest stale monitorowana przez Åkes Tafjord Contingency IKS. Mieszkańcy Geiranger są również przygotowani do natychmiastowej ewakuacji w razie potrzeby.
Co ciekawe, historia wioski Geiranger i góry Åkerneset stała się inspiracją dla filmu katastroficznego "Fala" z 2015 w reżyserii Roara Uthauga. Przedstawiony w nim został możliwy przebieg katastrofy oraz jej skutki. Produkcja zdobyła nagrodę Amanda w trzech kategoriach (najlepszy kinowy film norweski, najlepsze efekty specjalne i najlepszy dźwięk), a także nominację do nagrody Saturn.