Problem z walizkami, które nie docierają do właścicieli, to nie tylko stres dla pasażerów, ale i logistyczne wyzwanie dla lotnisk oraz przewoźników. Według danych amerykańskiej firmy SITA, która zajmuje się technologiami lotniczymi, w 2023 roku na całym świecie nieprawidłowo obsłużono aż 36,1 miliona sztuk bagażu. Chociaż 95 procent zagubionych walizek ostatecznie zostaje odnalezionych, to 1,8 miliona znika bez śladu. Co się z nimi dzieje?
Zagubiony bagaż. Co najczęściej znajduje się w walizkach?
Gdy bagaż pozostaje nieodebrany przez trzy miesiące, przechodzi on do kategorii "osierocony". W takich sytuacjach interweniuje firma Unclaimed Baggage z Alabamy (USA), która od ponad 50 lat zajmuje się odzyskiwaniem i przetwarzaniem zaginionych walizek. Torby są przeszukiwane, a ich zawartość, jeśli nadaje się do sprzedaży, trafia na rynek. Reszta poddawana jest recyklingowi lub utylizowana. Raport opublikowany przez amerykańską firmę daje nam doskonały wgląd w to, co najczęściej pasażerowie gubią w podróży. Okazuje się, że na szczycie listy najczęściej znajdowanych przedmiotów w zaginionych walizkach jest bielizna, a tuż za nią plasują się damskie buty sportowe i urządzenia elektroniczne, takie jak tablety. Na kolejnych miejscach są koszulki vintage, książki i letnie bluzki, a także dżinsy oraz słuchawki Bluetooth. Interesujący jest fakt, że kobiety, według raportu, pakują około 12 procent więcej bagażu niż mężczyźni.
Cenne znaleziska wśród zagubionych przedmiotów. To prawdziwe skarby
Raport firmy Unclaimed Baggage rzuca światło na nowe trendy, coraz bardziej popularne wśród podróżnych z różnych stron świata. Na przykład, w roku 2023 znaleziono liczne wodoodporne butelki. Może to sugerować rosnącą świadomość ekologiczną społeczeństwa. Natrafiono również na wiele różowych i błyszczących elementów garderoby, co prawdopodobnie odzwierciedla wpływ popularności filmu "Barbie" i koncertów Taylor Swift. Amerykańska firma często znajduje przedmioty luksusowe i rzadkie. Na przykład, wśród zagubionych rzeczy znalazły się buty Louis Vuitton za prawie 12 tysięcy euro (około 55 tysięcy złotych) oraz torebka Hermès wyceniona na 23 tysiące euro (106 tysięcy złotych). W ręce pracowników trafiły także dość nietypowe eksponaty, takie jak egipska maska pośmiertna sprzed 1,5 tysiąca lat, sprzedana później na aukcji, czy skóra niedźwiedzia owinięta w sól. Wszystkie te niezwykłe odkrycia świadczą o tym, że czasem w zagubionym bagażu można znaleźć prawdziwe skarby.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
