W ostatnich tygodniach niestety pogoda nas nie rozpieszcza. Wiosna rządzi się jednak swoimi prawami. W związku z tym, że teraz częściej mamy styczność z zimnymi podmuchami wiatru, niż z ciepłymi promieniami słońca, natura poniekąd zdołała zrekompensować się pewnej grupie osób. Plażowicze, którzy w miniony weekend odpoczywali na terenie Mierzei Wiślanej, nie powinni narzekać na brak korzystnych warunków atmosferycznych. Sztormy obdarowały ich sporym wysypem złota Bałtyku.
Mierzeja Wiślana stolicą bursztynu. Morze znów wyrzuciło na brzeg mnóstwo jantaru
Mówi się, że najlepszymi sezonami do przeprowadzania zbiorów bursztynu są jesień i zima. Okazuje się, że wiosną również można dokonać spektakularnych odkryć. Czasami wystarczy tylko wyjść w odpowiednim momencie na plażę, aby wejść w posiadanie cennej skamieniałej formy kopalnej żywicy drzew iglastych.
Ale zbiory. To był kolejny bursztynowy weekend na Mierzei Wiślanej
- czytamy w poście opublikowanym na Facebooku przez administratorów profilu "Na Mierzeję". Na jednym ze zdjęć widać mnóstwo drobnych bursztynów umieszczonych na wadze, a ich wspólny ciężar osiąga blisko 0,5 kg. Karmelowo-pomarańczowe skarby zebrano na plaży w Krynicy Morskiej.
Zobacz też: Molo w Sopocie w nowej odsłonie. Stworzyli mu bliźniaka. To nowość
W komentarzach również można zauważyć fotografie, na których ludzie chwalą się swoimi zbiorami. Niektórzy jednak wciąż nie dowierzają w to, co widzą i poddają wątpliwości prawdziwość tych znalezisk. Użytkownicy podzielili się na grupy.
Bursztyn - właściwości. Wiele osób chciałoby znaleźć złoto Bałtyku
Bursztyn od lat cieszy się popularnością. To cenny klejnot, z którego można stworzyć m.in. biżuterię. Niekiedy jest on również wykorzystywany w kosmetologii. Znalezienie złota Bałtyku na plaży to nie lada gratka dla turystów. Jak czytamy w komentarzach pod zdjęciem opublikowanym na profilu "Na mierzeję" niektórzy naprawdę pragną tego, aby wejść w posiadanie karmelowego kamyczka:
A ja marzę, aby chociaż jednego znaleźć. Gratulacje, piękne zbiory!
Jeśli będą za tydzień... to nawet jeden sprawi mi radość...
W opinii pewnych osób zbiory, które są prezentowane na Facebooku, są wręcz niemożliwe, w związku z czym sami chcą się przekonać o ich prawdziwości:
Niedługo jadę w te okolice. Jeżeli znajdę choćby kilka malutkich bursztynków wtedy uwierzę w te znaleziska
Znaleźli się również tacy, którzy po prostu wyrażali swój podziw:
Zazdroszczę!!!!
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
