Polska to kraj pełen zapierających dech w piersiach krajobrazów. Mamy ten przywilej, że bez wyjeżdżania za granice możemy cieszyć się malowniczymi pejzażami przypominającymi, chociażby francuskie Lazurowe Wybrzeże czy włoskie Como. W ostatnim czasie sporą popularność zdobyło również jezioro, które zostało okrzyknięte "polską Chorwacją". Obiekt wyróżniający się turkusową wodą i wyjątkową scenerią można znaleźć w północno-centralnej części kraju, a dokładnie w województwie kujawsko-pomorskim.
Kamieniołom Piechcin. Niegdyś tu pracowano, dziś można się wyciszyć i napawać pięknem natury
Jezioro Piechcińskie to sztuczny akwen wodny, który powstał w wyniku zalania kamieniołomu funkcjonującego w Piechcinie od 1858 roku. W latach 60. XX wieku podjęto decyzję o zakończeniu eksploatacji wapieni jurajskich na tym terenie. W związku z tym natura wzięła sprawy w swoje ręce i sukcesywnie zaczęła wypełniać opustoszałą przestrzeń. Ponieważ dookoła wody znajdują się białe, wapienne skały, przybiera ona zachwycający, turkusowy kolor. Obiekt zlokalizowany na północno-wschodnim krańcu Pojezierza Gnieźnieńskiego jest jedną z największych atrakcji turystycznych w gminie Barcin. To doskonałe miejsce do wypoczynku dla osób, które uwielbiają bałkańskie pejzaże.
Zobacz też: Oferują darmowe wakacje na Helu. Wystarczy się zgłosić i pomóc planecie
Wodna "perełka" województwa kujawsko-pomorskiego liczy ok. 4,5 ha powierzchni i ok. 25 m głębokości. Z uwagi na to, że akwen znajduje się na prywatnej posesji należącej do kopalni, pływanie oraz samodzielne nurkowanie jest tam zabronione. Niemniej, istnieje możliwość zanurzenia się w turkusowym jeziorku. Za tę atrakcję odpowiedzialni są pracownicy lokalnego Centrum Nurkowego. Schodząc pod powierzchnię wody, można zobaczyć naprawdę ciekawe rzeczy.
Nurkowanie Piechcin. Na dnie dawnego kamieniołomu można podziwiać mnóstwo "skarbów"
Fenomen jeziora Piechocińskiego w dużej mierze polega na widokach, które oferuje ten obiekt. Spacerując w pobliżu akwenu, można poczuć się jak na wakacjach w Chorwacji, bez konieczności przekraczania granicy. Kolejnym atutem turkusowej perełki są "skarby" ukryte na jej dnie. Osoby, które zdecydują się zejść pod powierzchnię w towarzystwie licencjonowanych nurków, mogą zobaczyć pozostałości po dawnym kamieniołomie. Jak podaje portal pomorska.pl, w wodzie znajdują się m.in. wraki samochodów, motocykl, betonowy jacht, holownik "Czajka", a nawet tramwaj.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
