Cezary Pazura wbija szpilę turystom. Poszło o incydent w restauracji: Może powinniśmy uczyć innych kultury?

Wakacje to czas odpoczynku i właśnie o tym marzył Cezary Pazura wraz z żoną, wybierając się na urlop do dość odległego miejsca. Wyjazd na Malediwy niestety nie był taki, jaki sobie wymarzyli. Okazało się, że całe wakacje zepsuli im inni turyści.

Cezary Pazura wraz z żoną Edytą jakiś czas temu wybrali się na wakacje. Swój wymarzony urlop para spędziła na Malediwach, ale wydaje się, że wyobrażali sobie pobyt nieco inaczej. Twierdzą, że niektórych turystów pasowałoby nauczyć kultury osobistej. 

Zobacz wideo Cezary Pazura opowiedział, jak dba o formę. Dieta? Nic z tych rzeczy!

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Cezary Pazura na wakacjach z rodziną. Wymarzony urlop na Malediwach nie spełnił oczekiwań

Cezary Pazura wraz z żoną Edytą od lat tworzą szczęśliwe małżeństwo. Przez natłok pracy para nie zawsze ma dla siebie czas, dlatego postanowili wyjechać na wakacje. Urlop na odległych i ciepłych Malediwach był ich marzeniem - zapewne mieli nawet nadzieję, że będą to wakacje życia. Niestety według relacji, którą dodał aktor na social mediach, okazuje się, że podczas wyjazdu bardzo przeszkadzali im inni turyści. Małżeństwo wybrało sobie dość ekskluzywny hotel, ponieważ doba w nim kosztuje od 1,5 do 3 tysięcy złotych. Pierwsze dni spędzili na relaksie, podziwiając naturę i poznając nowe miejsce. Po czasie okazało się, że tak niesamowity wyjazd może zepsuć nawet jeden incydent w restauracji. 

Wakacje na Malediwach w okularach realizmu. Cezary Pazura sam się o tym przekonał

Podczas wakacji na Malediwach Cezary Pazura wraz z żoną byli świadkami braku kultury, którego w ogóle się nie spodziewali. Wybierając się na urlop w tak luksusowe miejsce, zwykle ma się nadzieję na błogi relaks  - nie mówiąc już o szacunku od innych wczasowiczów. Niestety, okazało się, że niektórym brak kultury. Zakochanych na wakacjach spotkały odrobinę niezręczne sytuacje, a jedną z nich był mężczyzna podczas kolacji, który chodził bez koszulki. Z pewnością w takiej części świata temperatura jest wysoka, jednak mimo wszystko należałoby nosić odzież w miejscach publicznych. Drugą dość nieprzyjemną sytuacją, która spotkała Cezarego i Edytę, miała miejsce także w restauracji, kiedy to podczas kolacji jedna z turystek postanowiła popsikać sobie pachy dezodorantem. 

Siedzieliśmy w restauracji na obiedzie i pani wyciągnęła sobie dezodorant i dmuchnęła w pachę! Taka chmura, wszystko poszło na nas i na innych gości" - skarżyli się małżonkowie w social mediach."Jej partner był bez koszulki. Świecił swoim cielskiem i nikt mu nie zwrócił uwagi!

- mówił Cezary Pazura na relacji na Instagramie. Jak widać, takie sytuacje niestety mogą się zdarzyć, dlatego warto pamiętać o pewnych zasadach i savoir-vivre, szczególnie w takich miejscach, w których inni odpoczywają bądź spożywają posiłek. Dajcie znać w komentarzu, czy wam przydarzyło się coś takiego na wakacjach.

Może Cię zainteresować:
Kiedy rodzi Wersow? Padła konkretna data. Dziecko Friza i Weroniki przyjdzie na świat już niebawem
Tyle zarabia Roksana Węgiel. Roxie ma na koncie sporą sumę. Padł temat intercyzy
IMGW ostrzega przed upałami i burzami. Sprawdź prognozę pogody, zanim pójdziesz na spacer

Więcej o: