Program "The Voice of Poland" przejdzie niemałą metamorfozę, która może zaskoczyć stałych widzów. 14. edycja będzie różnić się od wcześniejszych nie tylko w kwestii prowadzącego. TVP zapowiada, że zmiany będą duże. Czy na fotelach będą zasiadać te same osoby co w poprzedniej edycji i co czeka uczestników najnowszego show? Czytajcie dalej.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
"The Voice of Poland" to program, który w polskiej telewizji jest już od lat i nadal cieszy się ogromną popularnością. Głównym zadaniem w programie jest odkrycie utalentowanych piosenkarzy przez jurorów, którzy nie widząc danej osoby, a jedynie ją słysząc, decydują o jej dalszych losach w programie. Format podoba się widzom, którzy co roku z niecierpliwością oczekują na nowy sezon. W Polsce już niebawem rozpocznie się 14. edycja programu, a będzie to miało miejsce dokładnie 2 września 2023 roku o godzinie 20:00 na antenie TVP2. Co ciekawe, okazuje się, że tegoroczna emisja będzie nieco inna - TVP zapowiedziało zmiany, które jak się okazuje, będą naprawdę duże. Skład jurorski pozostaje bez zmian.
14. edycja "The Voice of Poland" będzie nieco odświeżona, a jedną z pierwszych zmian, o której wiadomo, już od pewnego czasu jest skład prowadzących. We wcześniejszej edycji prowadzącą była Małgorzata Tomaszewska oraz Tomasz Kammel, teraz Tomasz poprowadzi edycję sam, ponieważ Małgorzata zaszła w ciążę i przebywa na urlopie. Co jeszcze ulegnie zmianie? Jedną z pierwszych modyfikacji jest inna ilość uczestników w danej drużynie - wcześniej było to 12 osób, teraz liczba została zwiększona do 15. W późniejszych etapach drużyny te zostaną podzielone na pięć osobnych teamów, a z nich jurorzy będą musieli wytypować po jednej osobie, która opuści program. Pozostała dwójka z drużyny zmierzy się ze sobą na scenie. Nieco inaczej będą również wyglądały tzw. nokauty - wcześniej brało w nich udział siedem osób, teraz będzie ich pięć.
Dodatkowo trenerzy będą mogli użyć przycisku "Blokada" dopiero po zakończeniu występu uczestnika, eliminując tym samym innego trenera z walki o niego.
- czytamy na stronie programu voice.tvp.pl.