Wielu rodziców może mieć problem 1 września, aby zapewnić swoim dzieciom opiekę. Wszystko przez to, że rozpoczęcie roku szkolnego będzie odbywało się w innym terminie, czego mało kto się spodziewał. Czy tego dnia uczniowie faktycznie pozostaną bez opieki? Jakie rozwiązanie mają na to rodzice oraz kiedy finalnie odbędzie się rozpoczęcie roku szkolnego 2023?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
1 września to data, która dla wielu oznacza tylko jedno - rozpoczęcie roku szkolnego. Jednak okazuje się, że w tym roku zaszły pewne zmiany, które nieco zaskoczyły rodziców. W szczególności problem mają opiekunowie małych dzieci - nie mają dla nich opieki, a szkoły nie przyjmą w tym dniu uczniów do sal lekcyjnych. Okazuje się, że tegoroczne rozpoczęcie roku szkolnego nie odbędzie się jak zazwyczaj 1 września, a 4 września, w poniedziałek. Wiele osób nie wiedziało o takich regulacjach i teraz pojawił się problem. Dlaczego pierwszy dzień szkoły wypada w innym dniu niż 1 września? Okazuje się, że jest na to jedno, proste wyjaśnienie.
Rok szkolny 2023/2024 dla uczniów rozpocznie się 4 września 2023 roku. Przesunięcie tejże daty regulują przepisy rozporządzenia ministra edukacji narodowej w sprawie organizacji roku szkolnego.
Jeżeli pierwszy dzień września wypada w piątek albo sobotę, zajęcia dydaktyczno-wychowawcze rozpoczynają się w najbliższy poniedziałek po dniu 1 września.
- czytamy w rozporządzeniu z dnia 11 sierpnia 2017 r. w sprawie organizacji roku szkolnego. Właśnie dlatego w roku szkolnym 2023/2024 zajęcia rozpoczynają się 4 września. Większość rodziców nie zwróciła wcześniej na to uwagi i teraz mają problem z opieką, ponieważ nie każdy ma tego dnia wolne w pracy. Z pewnością niektóre szkoły w Polsce wyszły rodzicom naprzeciw i przyjmą maluchów do szkoły, jednak nie jest to ich obowiązkiem i tego dnia nie mogą odbywać się klasyczne zajęcia. A co z przedszkolami? Okazuje się, że tutaj rodzice nie muszą się martwić, ponieważ przedszkola będą otwarte już od 1 września.