Choć językiem angielskim posługuje się współcześnie wiele osób, przynajmniej w stopniu podstawowym, to dobrze jest mieć możliwość przyswajania niektórych treści w swoim rodzimym języku. To właśnie w tym zakresie Spotify postanowiło wykorzystać sztuczną inteligencję. Nowa funkcja będzie tłumaczyła dostępne w aplikacji podcasty.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
AI do tłumaczenia tekstu to nie wszystko. Sztuczna inteligencja przetłumaczy podcasty Spotify
Jak donosi The Verge, podstawą do stworzenia tłumacza Spotify jest narzędzie do transkrypcji głosu OpenAI Whisper wykorzystywane do tłumaczenia różnych języków na angielski, a także transkrypcji angielskojęzycznej mowy. W nowej odsłonie, jako Voice Translation, będzie tłumaczyć całe odcinki podcastów z angielskiego na inne języki. Co więcej, treści będą odtwarzane w syntetycznej mowie imitującej głos danych podcasterów. Na razie narzędzie będzie tłumaczyć jedynie na język hiszpański, a w dalszych planach jest francuski oraz niemiecki. Platforma nawiązała już współpracę z grupą twórców, wśród których znaleźli się m.in. Lex Fridman, Monika Padman, Dax Shepard, Steven Bartlett czy Bill Simmonsa.
Warto dodać, że OpenAI Whisper ogłosiło również powstanie nowego narzędzia, które jest w stanie stworzyć dźwięk przypominający ludzki głos, wykorzystując do tego jedynie tekst i kilkusekundową próbkę mowy. Jednocześnie podkreślono, że dostęp do niego jest ograniczony ze względów bezpieczeństwa i ryzyko naruszenia prywatności.
Sztuczna inteligencja zarabia pieniądze? Spotify wprowadza ograniczenia
Podejście Spotify do sztucznej inteligencji jest bardzo ostrożne. Cytowany przez BBC współzałożyciel i dyrektor generalny Spotify, Daniel Ek, stwierdził, że wykorzystanie AI w sektorze muzycznym będzie tematem dyskusji przez wiele kolejnych lat. Według niego narzędzia takie jak auto-tune, które są powszechnie stosowane już od dawna, mogą opierać się na AI. Bardziej problematyczne są sytuacje, gdy w ten sposób tworzone są utwory inspirowane przez istniejących artystów, które jednak bezpośrednio ich nie naśladują. Osobną i najbardziej kontrowersyjną kategorię stanowią utwory, które wprost imitują innych muzyków. Platforma nie pozwala na wykorzystanie sztucznej inteligencji przy produkcji samej muzyki, ale dopuszcza jej zastosowanie w innych obszarach.
