W Książu Wielkopolskim miała miejsce historia rodem ze świątecznych filmów. Święty Mikołaj nie tylko trochę pomylił daty, ale również nie zastosował magicznego pyłku, który pozwala zmieścić się mu w nawet najmniejszej szczelinie. Po prostu utknął. Zamiast elfów, z pomocą przyszła mu jednak straż pożarna.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
W Książu Wielkopolskim rozpoczęło się już wielkie odliczanie do świąt. W niedzielę, 3 grudnia 2023 zorganizowana została impreza mikołajkowa, na którą mieszkańcy przybywali całymi rodzinami. Dzieciaki z niedoczekaniem wyglądały przybycia Świętego Mikołaja. Czekając na jego przybycie, na scenie przed publicznością zaprezentowały się maluchy, które przygotowały krótkie występy artystyczne. Uczestniczyły z nich podopieczni Przedszkola Truskawkowa Polanka, uczniowie Szkoły Podstawowej w Chwałkowie Kościelnym, przedszkolaki z Chwałkowa, grupa Pszczółki z przedszkola Bajkowy Świat, ognisko muzyczne oraz grajki-śpiewajki. Główny gość imprezy jednak wpadł w małe tarapaty. Przybysz prosto z Laponii utknął w jednym z budynków przy ksiąskim rynku. Na szczęście nie trzeba było wzywać elfów zajętych przygotowywaniem prezentów. Z pomocą Mikołajowi przybyli strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Książu Wielkopolskim. Przy pomocy drabiny mechanicznej z koszem strażacy uwolnili go i sprowadzili bezpiecznie na ziemię.
Kiedy już Święty Mikołaj bezpiecznie stał na ziemi, przed publicznością wystąpili: mażoretki, grupa hip-hop, Chór Consensus i Ognisko Walusia. Odbył się także ulubiony quiz publiczności - Jaka to melodia. Na scenie pojawił się również inny gość wieczoru, Tomek Walewski. Po tych wszystkich emocjach Mikołaj mógł już zasiąść w specjalnie dla niego przygotowanym domku. Tam każdy maluch miał okazję zrobić sobie z nim pamiątkowe zdjęcie. Dodatkowo, w tym roku zorganizowano ponad 600 paczuszek dla najmłodszych. Na szczęście Grinch nie zniszczył na razie nikomu świąt, choć chętnie psocił uczestnikom ksiąskich mikołajek. Już po spotkaniu z ważnym gościem wiele osób udawało się na drugą połowę rynku, gdzie znajduje się bożonarodzeniowy jarmark. Na świątecznym kiermaszu postawiono całą masę stoisk, na których bez problemu znajdziemy ciekawe propozycje prezentowe i ręcznie wykonane ozdoby. Można się tu również rozsmakować w świątecznych przysmakach. Jak donosi Tydzień, na stoiskach Kół Gospodyń Wiejskich pachniało m.in. barszczem, grzańcem, pierogami, kapustą z grzybami, bigosem, piernikami oraz wieloma innym pysznościami.