Wystawa Pabla Picassa w Warszawie. Do Muzeum Narodowego pędzą tłumy. Rekordowa frekwencja

Niemalże każdy z nas kojarzy Pabla Picassa. Jego dzieła są od lat doceniane przez artystów i historyków. Polacy także są bardzo ciekawi sztuki, która wyszła spod rąk takiej ikony - wystawę obecną w Muzeum Narodowym w Warszawie obejrzało już ponad 85 tysięcy osób. Wśród niepowtarzalnych dzieł znajdują się piękne grafiki czy ceramiki. Niestety już niebawem kolekcja artysty powróci do Hiszpanii - do kiedy można ją podziwiać?

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Picasso Warszawa. Dzieła można podziwiać w Muzeum Narodowym. Chętnych nie brakuje

Pabla Piccaso nikomu nie trzeba przedstawiać. To najwybitniejszy hiszpański malarz i rzeźbiarz XX wieku, którego dzieła można dziś podziwiać w Muzeum Narodowym w Warszawie. Twórca tak wyjątkowych dzieł miał duży wpływ na sztukę, więc nic dziwnego, że wystawa jest tak chętnie odwiedzana przez Polaków. Ta rozpoczęła się dokładnie 12 października 2023 r. w związku z 50. rocznicą śmierci malarza oraz objęcia przez Hiszpanię prezydencji Rady Unii Europejskiej. Jeśli jeszcze nie miałeś okazji zobaczyć dzieł, te będą dostępne w Warszawie do 14 stycznia 2024 roku, potem wrócą do Museo Casa Natal Picasso w Maladze. Koszt biletu normalnego to 40 zł, a ulgowego 25 zł. Co dokładnie zobaczymy na miejscu? 

Muzeum Narodowe Warszawa: Wystawa "Picasso" robi furorę. Co można zobaczyć na miejscu?

Wystawa "Picasso" - jak czytamy na stronie architecturaldigest.pl - została podzielona na cztery części: Ideał piękna, Mity, Ceramika i Polska opowieść. Na początku odwiedzający mają okazję zapoznać się z dziełami, które zostały poświęcone poglądom twórcy na temat piękna. Część poświęcona mitologii to głównie sztuka z bykami. Na miejscu znajdują się także dzieła ceramiczne - talerze, półmiski oraz garnki. W ostatniej części wystawy możemy podziwiać m.in. cykl graficzny "Kobieta w fotelu", który został stworzony przez artystę na przełomie sierpnia i września 1948 r. po odwiedzinach w Muzeum Narodowym w Warszawie. Tak, Pablo Picasso był w Polsce i ku zdziwieniu wielu, doceniał wpływy komunistyczne. 

Uważał się za komunistę i pewnie dlatego też przyjechał do Polski, która znajdowała się pod wpływem komunistycznych władz. On przyjeżdżał na Wschód, a dla nas to była "jutrzenka swobody z Zachodu"

- słowa Anny Manickiej cytuje portal Well.pl.