W tym roku już po raz 32. mieliśmy okazję obserwować, jak wolontariusze zbierają pieniądze na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Tegoroczny finał - podobnie jak poprzednie - przyniósł wiele emocji. Niestety, pomimo tego że pieniądze przekazywane są na szpitale i sprzęty ratujące życie, znajdą się przeciwnicy przedsięwzięcia. Czasami - ku zdziwieniu wielu - są nimi także księża. Na szczęście duchowny z tej parafii nie ma najprawdopodobniej nic przeciwko działaniom Jurka Owsiaka, podobnie jak organista instytucji, który WOŚP darzy wdzięcznością. Nagranie z mszy świętej zrobiło furorę w sieci.
Do dość nietypowej sytuacji doszło w niedzielę 28 stycznia 2024 roku w Krakowie w jednym z kościołów. Po kazaniu, które było o pomaganiu i miłości do bliźniego, msza dobiegała końca, więc wierni zaczęli opuszczać świątynie tak jak zazwyczaj. Nie spodziewali się jednak, że organista Piotr Sawicki zaskoczy ich w ten sposób.
Mężczyzna postanowił zagrać na organach hymn Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, czyli melodię skomponowaną przed laty przez Wojciecha Waglewskiego. Utwór znany jest niemalże każdemu, ponieważ od lat co roku towarzyszy nam podczas finału akcji WOŚP i nie tylko. Dlaczego jednak organista z Krakowa zdecydował się na zagranie hymnu? Był to co prawda dzień finału, lecz - jak się okazuje - powód był nieco inny.
Sytuacja, do której doszło w kościele w Krakowie, została nagrana i udostępniona na social mediach. W sekcji komentarzy internauci z całej Polski gratulowali odwagi i wspierali organistę, który wszystko wyjaśnił w opisie.
Chrześcijaństwo jest postawą miłości i radości. Dlatego należy pomagać z uśmiechem w każdym miejscu i każdym możliwym czasie bez rozgrzebywania poglądów i szukania drugiego dna. Moja córka korzystała z inkubatora z serduszkiem WOŚP i wiem, że dzięki temu dzisiaj może cieszyć się pełnią zdrowia. A pomysł na nagranie Hymnu wpadł mi do głowy w trakcie kazania. Czy kazanie było o Orkiestrze? Nie, było o miłości.
- czytamy pod postem na Facebooku. Mężczyzna w ten sposób chciał najwyraźniej podziękować WOŚP, ponieważ to właśnie dzięki tej akcji charytatywnej jego córka może dziś cieszyć się zdrowym i spokojnym życiem.