Według Europejskiego Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób najnowsze dane nie niosą dobrych wieści. Inwazyjne komary tygrysie szybko rozprzestrzeniają się po Europie. Do tej pory zadomowiły się już w kilkunastu krajach europejskich, w tym wakacyjnych kurortach, które cieszą się dużą popularnością wśród Polaków. Gatunek pojawił się między innymi w Grecji, Francji, Hiszpanii, Słowacji, Czechach oraz Niemczech. Eksperci nie mają wątpliwości, że to on odpowiada za wzrost zachorowań na dengę na naszym kontynencie.
Europejskie Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) twierdzi, że na rozprzestrzenianie się inwazyjnego gatunku komara tygrysiego mają wpływ zmiany klimatyczne. Korzystne warunki zwiększają również prawdopodobieństwo przenoszenia przez nich chorób.
Podróże międzynarodowe z krajów, w których denga występuje endemicznie, również zwiększają ryzyko przypadków importowanych, a nieuchronnie także ryzyko lokalnych ognisk
- podkreśla Andrea Ammon, dyrektor ECDC, cytowana przez Onet. W związku z tym zaleca się usuwanie stojącej wody z ogrodów oraz balkonów, w której mogą rozmnażać się komary. Ponadto ekspertka rekomenduje korzystanie ze środków ochrony osobistej, w tym specjalnych preparatów oraz moskitier w oknach i drzwiach.
W raporcie ECDC podkreślono, że w 2023 roku w krajach Unii Europejskiej zgłoszono 130 przypadków dengi, podczas gdy rok wcześniej był ich zaledwie 71. Liczba zakażeń rośnie, co oznacza, że zachowanie ostrożności oraz podnoszenie świadomości na obszarach zagrożonych jest niezwykle istotne. Gorączka denga daje podobne objawy, jak w przypadku grypy i może być śmiertelna. Symptomy, które powinny zwrócić naszą uwagę, to między innymi: ból głowy, wysoka gorączka, nudności i wymioty, powiększone węzły chłonne, silny ból mięśni oraz stawów. Gorączka denga występuje endemicznie w ponad 100 krajach, a według WHO w 2023 roku odnotowano sześć milionów przypadków zachorowań i aż siedem tysięcy zgonów. Niestety, nie jest to jedyne zagrożenie, ponieważ w ostatnim czasie pojawiły się również obawy, że wzrośnie liczba zachorowań na malarię, którą również przenoszą komary. Sytuacji nie należy lekceważyć, ponieważ azjatycki komar tygrysi - aedes albopictus - uważany jest za najbardziej inwazyjny gatunek komara na całym świecie.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.