Podpalała lasy, żeby flirtować ze strażakami. Kobieta stanęła przed sądem. Jest wyrok

W czasach, kiedy większość osób poznaje się przez aplikacje randkowe, niektórym ludziom może brakować nutki prawdziwego romantyzmu. Na niekonwencjonalny sposób poznania swojej drugiej połówki wpadła 44-letnia Greczynka. Nie spodziewała się jednak, że skończy na sali sądowej.

Na przestrzeni ostatnich miesięcy wielokrotnie można było usłyszeć o pożarach w Grecji. Wiele z nich powstawało na skutek umyślnych działań człowieka. Najbardziej jednak zadziwiająca jest motywacja 44-letniej kobiety, która wzniecała płomienie na terenie Tripolis, żeby flirtować z mężczyznami w mundurach. W poniedziałek 26 sierpnia 2024 greczynka została zatrzymana i usłyszała zarzuty.

Zobacz wideo Pożary na greckiej wyspie Evia. Do akcji wkroczyły samoloty gaśnicze

Pożary Grecja 2024. Sąd skazuje osoby odpowiedzialne za podpalenia

Przy zmieniających się warunkach klimatycznych pożary są zjawiskiem coraz częstszym. Powstają one między innymi na skutek nagminnej suszy. Ciężko uwierzyć, że w obliczu tak poważnego zagrożenia atmosferycznego znajdują się osoby, które specjalnie doprowadzają do tego typu niebezpiecznych sytuacji. W tym tygodniu w Grecji doszło do kilku zatrzymań podpalaczy. Jednym z nich był 51-letni mężczyzna.

Mężczyzna był podejrzany o spowodowanie trzech pożarów na polach uprawnych i został aresztowany. Podpalał celowo i wielokrotnie od 24 do 25 sierpnia w osadzie Ypsilon w Drama. Nałożono na niego grzywnę administracyjną w wysokości nieco ponad 1550 dolarów (1400 euro)

- informuje portal "Greek Reporter". Podpalacz usłyszał dodatkowo wyrok skazujący go na 15 miesięcy pozbawienia wolności. Niemniejsze konsekwencje spotkały 44-letnią Greczynkę, która "lubiła oglądać strażaków i flirtować z nimi". Kobieta również usłyszała wyrok.

Grecja: Wakacje dla 44-latki nie skończyły się z happy endem. Podpalaczka usłyszała wyrok

W Trypolisie położonym w centralnym Peloponezie w Grecji w ostatnim czasie wybuchły dwa pożary lasów. Czujność strażaków pozwoliła odkryć przyczynę zaistniałej sytuacji. Zarówno w trakcie pierwszej jak i drugiej akcji gaśniczej, funkcjonariusze zauważyli obecność 44-letniej kobiety. Jak podała lokalna telewizja "Skai":

Kobieta podpaliła, ponieważ miała nadzieję na flirt ze strażakami, którzy spieszyli się, aby ugasić płomienie. Chciała spotkać się z mężczyzną w mundurze

Na szczęście funkcjonariusze nie dali się zwieść gierkom zauroczonej nimi kobiety. Lokalny sąd nałożył na Greczynkę karę grzywny w wysokości 1000 euro oraz skazał ją na 36 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: