W Polsce coraz więcej miast decyduje się na udostępnienie mieszkańcom całkowicie darmowej komunikacji miejskiej. W większości przypadków wystarczy jedynie posiadać odpowiednie dokumenty, w tym między innymi kartę mieszkańca. W Rumunii postawiono zaś na coś zupełnie innego. Władze miasta Kluż-Napoka wystartowały z ciekawą inicjatywą, która ma promować zdrowy styl życia.
W mieście w północno zachodniej Rumunii powstał pilotażowy projekt o nazwie "The health ticket", czyli "Zdrowy bilet". Jego celem jest zachęcenie ludzi do korzystania z komunikacji miejskiej. Dzięki temu mogą otrzymać wiele darmowych przejazdów, jednak wcześniej muszą wykonać 20 przysiadów. Jak wyjaśnia serwis Snopes, Festiwal Sportu przy wsparciu Urzędu Miasta Kluż-Napoka i Rady Lokalnej już wcześniej wdrożył podobny projekt. Pierwsza edycja trwała od sierpnia do grudnia 2020 roku, a druga od sierpnia 2021 roku do stycznia 2022 roku. Organizatorzy twierdzą, że w wówczas mieszkańcy Klużu wykonali ponad 2,3 miliona przysiadów. Właśnie dlatego postanowiono kontynuować inicjatywę.
Chcemy rozwijać pilotażowy projekt Festiwalu Sportu w naszym mieście, Cluj-Napoca słynącym z promowania sportu i rozwiązań z zakresu zrównoważonej mobilności. Mamy w Klużu kilka firm, które chcą zapewnić ciągłość tej inicjatywy i dziękujemy wszystkim
- tłumaczy Emil Boc, burmistrz Klużu-Napoki. Bilety wydają specjalne maszyny wyposażone w kamery, które są w stanie monitorować poczynania mieszkańców. Aby dokonać "zakupu", należy stanąć w wyznaczonym polu i zrobić 20 przysiadów. Ze zdobytego w ten sposób bezpłatnego biletu można korzystać przez aż siedem dni.
Na ten moment trwa projekt pilotażowy, jednak władze Kluż-Napoka pokładają w nim wielkie nadzieje. Wierzą w ogromny sukces inicjatywy oraz w to, że niebawem kolejne miasta zostaną wyposażone w podobne maszyny. Jest to innowacyjne rozwiązanie, które może również stanowić przykład dla innych europejskich miast. Warto jednak zaznaczyć, że w Polsce także rozważano podobny projekt. Jak wyjaśnia serwis Świat OZE, w 2023 roku o biletomacie na przysiady rozmawiano w Krakowie, a inicjatywę wyceniono wówczas na 474 tysiące złotych.
Zobacz też: Obowiązkowe szkolenia dla działkowiczów. Związek ma dość samowolki
Zgodnie z założeniami autorki projektu postawienie takiego biletomatu zachęci mieszkańców do uprawiania sportu. Z urządzenia mogą korzystać zarówno młodzi jak i seniorzy. Dodatkowo darmowy bilet na komunikację w zamian za przysiady zachęci mieszkańców do podróżowania komunikacją miejską
- napisano w uzasadnieniu projektu. Zdaniem wielu jest to sposób na idealną integrację zdrowego stylu życia z ekologicznym transportem.
Dziękuje my, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!