Anita Lipnicka niedawno pochwaliła się, że została stewardessą. Co prawda nie mamy pewności czy się przebranżowiła, czy raczej strój jest na potrzeby teledysku albo innego przedsięwzięcia. W komentarzach pod jej postem zarówno fani, jak i inni celebryci, gratulowali zmiany zawodu.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Anita Lipnicka ma za sobą niemal trzydziestoletnią karierę. Na samym początku celebrytka miała więcej do czynienia z modelingiem niż z muzyką. W późniejszym czasie dołączyła do zespołu Varius Manx, z którym nagrała dwie płyty, jeszcze zanim postanowiła spróbować swoich sił w karierze solowej. Czy istnieje możliwość jednak, żeby 47-letniej gwieździe znudziło się śpiewanie? Najnowszy post celebrytki może sugerować, że postanowiła kompletnie zmienić branżę. Anita Lipnicka opublikowała zdjęcie, w którym pozuje w stroju stewardessy, stojąc na tle samolotu. Opis również nie pomaga w rozwianiu niepewności, ponieważ zawiera tajemniczy hasztag "idzie nowe". W komentarzach szybko zaczęły pojawiać się gratulacje zarówno od fanów, jak i innych celebrytów w tym Anny Dereszowskiej czy Anity Werner. Również jej manager napisał:
Będzie mi brakowało tego wspólnego czasu, ale spełniaj marzenia i leć wysoko! Do zobaczenia na pokładzie
Na szczęście fani wokalistki nie muszą się martwić, że zakończyła swoją karierę definitywnie. Jak donosi portal "Pomponik", na stronie internetowej artystki wciąż widnieją daty zbliżających się koncertów w następnych miesiącach - najbliższy ma się odbyć 4 czerwca 2023 r. Wiele wskazuje na to, że fotka została zrobiona na planie teledysku, albo innego projektu zawodowego. Celebrytka jednak nie wypowiedziała się więcej o sprawie i nie potwierdziła ani nie zaprzeczyła swojej nagłej zmianie zawodu. Duża część fanów uwierzyła w jej przebranżowienie. W komentarzach życzą jej wszystkiego dobrego i liczą na spotkanie z nią podczas przelotów. A wy jak myślicie? Chwyt marketingowy z nowego teledysku czy zmiana branży?