Sezon rowerowy w pełni, dlatego warto przypomnieć sobie, jakie zasady obowiązują na drogach. Ich złamanie grozi wysokimi karami. Co więcej, pod lupą policjantów jest także wyposażenie, jakie powinien posiadać każdy sprzęt. O czym warto pamiętać, aby nie narazić się na problemy? Wyjaśniamy.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Policjanci często skupiają swoją uwagę na stanie technicznym roweru. Aby wspomniany jednoślad mógł poruszać się po drodze, musi posiadać:
Za brak obowiązkowego wyposażenia roweru można dostać mandat w wysokości od 20 do nawet 500 zł. Choć przepisy nie mówią o nakazie jazdy w kasku na głowie, warto go mieć, ponieważ, w niektórych sytuacjach może zaważyć zarówno o zdrowiu, jak i życiu rowerzysty.
Kierowcy tych jednośladów powinni poruszać się po drodze rowerowej, jeżeli takiej nie ma, należy wybrać pas ruchu dla rowerów albo jezdnię. Wydział Ruchu Drogowego KSP przypomina, że jazda po chodniku dozwolona jest tylko wtedy, gdy:
Rowerzysta po chodniku musi poruszać się z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego. Złamanie tej zasady grozi mandatem w wysokości 300 zł. Taka sama kwota obowiązuje w przypadku utrudniania pieszym swobodnego poruszania się po chodniku. Warto pamiętać, że osoba piesza ma tutaj bezwzględne pierwszeństwo, a jego nieustąpienie objęte jest karą wynoszącą 100 zł. Poza tym naruszenie przepisów o korzystaniu z chodnika lub drogi dla pieszych może skutkować mandatem w wysokości 200 zł, a naruszenie zakazu jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych karą pieniężną w wysokości 100 zł. Obowiązkiem każdego rowerzysty jest również trzeźwość. Stan nietrzeźwości jest przestępstwem i podlega karze grzywny wynoszącej od tysiąca zł do 2,5 tys. zł.