Za projekt nowelizacji Kodeksu pracy odpowiada Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, a jego treść została opublikowana na oficjalnej stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji. Nowe przepisy mają wdrażać do polskiego prawa unijną dyrektywę 2022/431 zmieniającą dyrektywę 2004/37/WE w sprawie ochrony pracowników przed zagrożeniem dotyczącym narażenia na działanie czynników rakotwórczych lub mutagenów podczas pracy. Dyrektywa rozszerza wykaz szkodliwych czynników o substancje reprotoksyczne.
Substancje reprotoksyczne mogą mieć niekorzystny wpływ między innymi na kwestie płodności. Jak podaje serwis Gazeta Prawda, według Centralnego Instytutu Ochrony Pracy - Państwowego Instytutu Badawczego (CIOP-PIB), substancje reprotoksyczne, które występują w polskich przedsiębiorstwach, to na przykład: toluen, styren, etoksyetanol, nitrobenzen, tlenek węgla, bisfenol A, estry kwasu ftalowego czy metale - ołów, kadm, rtęć i ich związki.
Pracownicy pracujący w kontakcie z substancjami reprotoksycznymi są zatrudnieni w zasadzie we wszystkich dziedzinach krajowej gospodarki, a przede wszystkim przy produkcji i stosowaniu pestycydów, produkcji i przetwórstwie tworzyw sztucznych, w przemyśle gumowym, farmaceutycznym, metalurgicznym, kosmetycznym, budownictwie, a także w placówkach ochrony zdrowia, w zakładach fryzjerskich, kosmetycznych i warsztatach samochodowych
- brzmi uzasadnienie projektu MRPiPS.
Zmiany będą dotyczyć artykułu 222 o ochronie pracowników przed szkodliwymi czynnikami, który na ten moment obejmuje substancje rakotwórcze lub mutagenne. Przepisy nakładają na pracodawców obowiązek zastępowania wspomnianych substancji odpowiednikami, które są mniej szkodliwe dla zdrowia lub zastosowania innych dostępnych środków ograniczających stopień ryzyka. Dodatkowo pracodawca ma również rejestrować wszystkie rodzaje prac w kontakcie z tymi substancjami - ich mieszaninami, czynnikami lub procesami technologicznymi - oraz prowadzić rejestr pracowników zatrudnionych przy tego typu pracach.
Nowelizacja upoważnia ministra zdrowia do wydania, w porozumieniu z ministrem pracy, odpowiedniego rozporządzenia z między innymi wykazem tych substancji, a także do określenia szczegółowych warunków ochrony pracowników, warunków i sposobu monitorowania ich stanu zdrowia
- czytamy w serwisie Gazeta Prawna.