Mikro- i mali przedsiębiorcy stanowią sporą część osób pracujących w Polsce. Do pierwszej grupy zaliczamy firmy zatrudniające od jednego do dziewięciu pracowników. Małe przedsiębiorstwa mają natomiast od 10 do 50 zatrudnionych. "Busometr" z kolei jest corocznym badaniem publikowanym przez Związek Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP), które dotyczy głównie prognoz rozwoju wspomnianych przedsiębiorstw, ale przy okazji ujawnia też inne ciekawe dane.
W tegorocznej edycji "Busometru" wzięło udział 5546 respondentów, a badania przeprowadzono w pierwszej połowie lutego 2024 roku. Jak donosi Bankier.pl, powołujący się na wyniki badań, 27 proc. mikroprzedsiębiorców poświęca na pracę więcej niż 40 godzin tygodniowo. Liczba godzin wzrasta nawet do 60 godzin w tygodniu, co stanowi półtora etatu. Co więcej, choć przedsiębiorcy pracują więcej niż pracownicy etatowi, to rzadziej korzystają ze zwolnień lekarskich i urlopów. Aż 60 proc. ankietowanych nie skorzystało z żadnego zwolnienia lekarskiego, a 20 proc. nie było na żadnym urlopie. Czy takie poświęcenie przekłada się zatem na wysokie zarobki? Niekoniecznie, choć zaobserwowano tu ciekawy trend.
Polski przedsiębiorca to wbrew pozorom wcale nie jest bardzo bogata osoba. Wielu mikroprzedsiębiorców to są osoby, które zarabiają na poziomie średniej krajowej albo trochę więcej, ale mimo to mają bardzo specyficzne podejście do pieniędzy, bo są zdecydowanie bardziej oszczędne niż większość Polaków
- wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria prof. Dominika Maison z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego, założycielka Maison & Partners, które realizuje badanie "Busomet". Co ciekawe, mimo pozornego obciążenia pracą, 72. proc badanych przedsiębiorców nie planuje zatrudniania większej liczby pracowników, częściowo ze względu na brak środków. Czy może to oznaczać zatem, że polskich przedsiębiorstw zacznie ubywać?
W omawianym badaniu zaledwie 10 proc. osób zadeklarowało, że rozważa zamknięcie działalności w najbliższym czasie, przy czym zazwyczaj były to osoby z niższym wykształceniem i wykonujące proste zawody. W ogólnym ujęciu indeks nastrojów gospodarczych w lutym 2024 roku wyniósł 48,4 punkty. Dla porównania w zeszłym roku były to 36,4 punkty. Można więc stwierdzić, że sytuacja polskich przedsiębiorców wygląda raczej dobrze. Sprawy dodatkowo mają ułatwić "wakacje od ZUS", czyli ustawa, której projekt został przyjęty przez Radę Ministrów w marcu tego roku. Chodzi o wprowadzenie do miesiąca urlopu, w czasie którego mikroprzedsiębiorcy i osoby samozatrudnione nie będą musiały płacić składek ZUS, a pokryje je państwo.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.