Ostatnia podwyżka cen energii elektrycznej miała miejsce 1 lipca 2024 roku. Była spowodowana tym, że przyjęte pod koniec 2023 roku przepisy przedłużyły obowiązywanie zamrożonych cen prądu i gazu tylko do końca czerwca 2024 roku. Skutek tego jest taki, że aktualnie wiele osób nie jest w stanie poradzić sobie z wysokimi rachunkami. W takiej sytuacji rozwiązaniem ma być bon energetyczny.
Jak czytamy na oficjalnej stronie rządowej, bon energetyczny to jednorazowe dofinansowanie dla gospodarstw domowych do rachunków za energię elektryczną. Jest to pomoc skierowana do osób, które mogą mieć problem z poradzeniem sobie z opłatami z powodu zwiększenia maksymalnej ceny za prąd. Według szacunków rządu, taka sytuacja ma dotyczyć aż 3,5 miliona gospodarstw domowych. Ze wsparcia finansowego mają prawo skorzystać członkowie jednoosobowego lub wieloosobowego gospodarstwa domowego, którzy spełniają określone warunki. Ostateczna wysokość od dochodów, liczby osób w danym gospodarstwie domowym oraz źródła ogrzewania. O bon energetyczny można ubiegać się, jeśli miesięczne dochody w gospodarstwie domowym nie przekraczają:
Kto zatem otrzyma maksymalny dodatek w wysokości 1,2 tys. złotych? Niestety ta kwota dotyczy wyłącznie nielicznych.
W ramach bonu energetycznego można otrzymać:
Jeśli natomiast do ogrzewania używana jest energia elektryczna, a dane gospodarstwo posiada odpowiedni wpis w CEEB sprzed 1 kwietnia 2024 roku, wtedy kwoty są wyższe. Jest to:
Aby otrzymać wsparcie, należy złożyć wniosek o bon energetyczny w okresie od 1 sierpnia do 30 września 2024 roku. Można to zrobić w aplikacji mObywatel, na stronie gov.pl, na stronie epuap.gov.pl oraz stacjonarnie w urzędzie gminy w miejscu zamieszkania. Zgodnie z zapowiedziami pieniądze mają być wypłacane pod koniec bieżącego roku i na początku przyszłego.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.