• Link został skopiowany

Parkowanie będzie płatne nawet w tych miejscowościach. Cena może wynieść aż 21 zł za godzinę

Sejm przyjął propozycję istotnej zmiany w ustawie o drogach publicznych. Od teraz parkingi będą płatne nawet w mniejszych, turystycznych miejscowościach uzdrowiskowych. Patrząc na inne przepisy, warto przygotować portfel. Opłaty mogą być naprawdę wysokie.
parkometr (zdj. ilustracyjne)
Fot. Jan Rusek / Agencja Wyborcza.pl

Śródmiejska Strefa Płatnego Parkowania to obszar, w którym obowiązuje opłata za parking w miejscu publicznym. Obejmuje głównie centrum oraz ważne ulice i co istotne, jeszcze do niedawna można ją było ustanowić wyłącznie w miastach o liczbie ludności powyżej 100 tysięcy mieszkańców. Teraz jednak to się zmieni. Sejm zaakceptował właśnie nową ustawę, co znacząco wpłynie na ruch w turystycznych, mniejszych miejscowościach.

Zobacz wideo Bartłomiej Annusewicz: Są klienci, którzy chcą kupić 8-10 miejsc postojowych do apartamentów

Kiedy parking może być płatny? Istotna zmiana w przepisach

W piątek Sejm przyjął propozycję zmiany art. 13b ust 2a Ustawy o drogach publicznych, zaprojektowaną przez posłów Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy. Początkowo brzmiała ona następująco:

Śródmiejską strefę płatnego parkowania ustala się na obszarach zgrupowania intensywnej zabudowy funkcjonalnego śródmieścia, które stanowi faktyczne centrum miasta lub dzielnicy, jeżeli spełnione są warunki, o których mowa w ust., 2, a ustanowienie strefy płatnego parkowania może nie być wystarczające do realizacji lokalnej polityki transportowej lub polityki ochrony środowiska

- czytamy w ustawie.  Jak podano na stronie prawo.pl, w Sejmie dodano poprawkę umożliwiającą utworzenie śródmiejskich stref płatnego parkowania również w miejscowościach uzdrowiskowych i posiadających obszary ochrony uzdrowiskowej, które nie mają zdefiniowanego terenu centrum miasta. To oznacza koniec darmowych parkingów w takich lokalizacjach.

Zobacz też: Tyle musisz jechać, żeby złapał cię fotoradar. Nie wszystko wychwytują

Strefa płatnego parkowania: cennik. Takie kwoty przewidują przepisy

Autorzy projektu uzasadnili swoją decyzję tym, że mniejsze miasta, zwłaszcza te turystyczne, od dawna zmagają się z problemem natłoku przyjezdnych. Głównie poruszają się oni samochodami, których w szczycie sezonu jest bardzo dużo. Z tego względu parkują nawet na niewyznaczonych do tego miejscach. To największy kłopot dla mieszkańców, którzy muszą borykać się z nagłym natężeniem ruchu.

Kierowcy w centrach miast wykorzystują do parkowania każdy wolny fragment przestrzeni, niszcząc przy tym zieleń miejską oraz uszkadzając niejednokrotnie zabytkową tkankę miejską. Tak duże natężenie ruchu to również istotne zanieczyszczenia środowiskowe, związane z emisją spalin samochodowych i hałasu

- napisano w uzasadnieniu projektu. Warto jeszcze zaznaczyć, że postój w śródmiejskiej strefie płatnego parkowania może być bardzo drogi. Według art.13b Ustawy o drogach publicznych opłata za pierwszą godzinę postoju pojazdu samochodowego nie może przekraczać:

  • w strefie płatnego parkowania - 0,15 procent minimalnego wynagrodzenia za pracę,
  • w śródmiejskiej strefie płatnego parkowania - 0,45 procent minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Od 1 stycznia 2025 roku minimalne wynagrodzenie w Polsce wynosi 4666 złotych brutto. To oznacza, że w strefie płatnego parkowania maksymalna opłata może wynieść 6,99 złotych, a w śródmiejskiej strefie płatnego parkowania aż 21 złotych.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: