Zamiokulkas jest uwielbiany w szczególności przez osoby niedoświadczone w pielęgnacji roślin. Wynika to z tego, że potrafi znieść wiele niedogodności, przez co nazywany jest żelazną rośliną. Nie straszne jest mu przesuszenie czy niedobór światła.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Decydując się na zamiokulkasa należy pamiętać, że nawet on ma określone wymagania. Po przyniesieniu rośliny ze sklepu trzeba przesadzić ją w podłoże, które jest przepuszczalne o lekko kwaśnym odczynie. Można wykorzystać mieszankę ziemi uniwersalnej z dodatkiem perlitu, piasku i drobnego żwiru. Na spód doniczki warto wsypać warstwę drenażową usypaną z dwóch centymetrów keramzytu. Doniczka natomiast powinna być ciasna. Najlepsze stanowisko dla zamiokulkasa będzie jasne o rozproszonym świetle, jednak tak samo dobrze poradzi sobie w półcieniu. Nie należy stawiać rośliny w pełnym słońcu, gdyż będzie to powodować powstawanie brązowych plam i przebarwień na liściach. Całkowicie zacienione miejsce sprawi z kolei, że przestanie rosnąć. Jeżeli jesteś osobą, która zapomina o podlewaniu kwiatów, to zamiokulkas będzie świetnym wyborem - zniesie nawet delikatne susze. Jest natomiast wrażliwy na nadmierną ilość wody. Przed każdym podlaniem skontroluj podłoże, czy dostatecznie zdążyło wyschnąć. Nie toleruje również stanowisk, w których panują zmienne temperatury oraz przeciągi. Konieczne jest także zapewnienie mu odpowiednich składników odżywczych. Domową odżywkę dla tej rośliny z łatwością przygotujesz samodzielnie.
Zamiokulkas nie rośnie zbyt szybko, jednak dzięki odpowiedniemu nawożeniu przyśpieszysz pojawianie się nowych listków. Możesz go wzmocnić domową odżywką, którą wykonasz z żelatyny. Zawarty w niej azot pobudzi roślinę do wzrostu oraz pozytywnie wpłynie na ogólny wygląd. Wykonanie preparatu jest banalnie proste. Na początku wsyp łyżkę żelatyny do szklanki z gorącą wodą. Dokładnie wymieszaj składniki i odstaw do wystygnięcia. Mieszankę rozcieńcz trzema szklankami wody odstanej, a następnie podlej nią zamiokulkasa. Taki nawóz wystarczy stosować raz w miesiącu. Odzywka nada się również dla skrzydłokwiatu, fikusa czy sansewiery.