Jesienią i zimą często wybieramy się do sklepów po zakup nowych, ciepłych swetrów. Oczywiście mamy ulubione ubrania w domu, ale po kilku sezonach stają się one rozciągnięte i zmechacone. Choć wszystko prędzej, czy później się niszczy, to możemy spróbować odratować swoją garderobę, a tym samym sporo zaoszczędzić.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Sweter to must have każdej jesienno-zimowej garderoby. Niestety zakup nowego wdzianka zazwyczaj sporo kosztuje, a często noszone ubrania mają tendencję do mechacenia się i rozciągania. Zależy to między innymi od składu materiału, dlatego zawsze warto czytać metki i starać się pielęgnować tkaniny według instrukcji. Zazwyczaj swetrów nie pierzemy w temperaturach wyższych niż 30 stopni Celsjusza. Wyższe mogą doprowadzić do skurczenia się, lub wręcz przeciwnie, rozciągnięcia ubrania. Dobrze jest więc nie wrzucać ich do prania, jeśli nie ma palącej potrzeby. Czasem lepiej jest odświeżyć sweter, chowając go na chwilę do zamrażalnika. Kiedy jednak nie ma innego wyjścia i powinniśmy wyprać ubranie, warto zrobić to jak najlżejszym detergentem. Zamiast mocnych proszków do prania możemy użyć octu i sody oczyszczonej lub nie dodawać nic i potraktować go tylko ciepłą wodą.
Zmechacenia na materiale są niestety wyjątkowo powszechnym problemem. Pojawiają się na często noszonych ubraniach, szczególnie w miejscach, które są narażone na przetarcia. Ulubiony sweter można jednak łatwo uratować, sięgając po sprawdzone domowe sposoby. Wystarczy przygotować specjalną mieszankę, która przywróci miękkość materiału. Aby wykonać płyn do namaczania, będziemy potrzebowali: jedną szklankę mleka oraz dwa litry wody z kranu. Płyny mieszamy razem w jednym, dużym naczyniu lub misce, a następnie moczymy w nich sweter na minimum trzy godziny. Po upłynięciu tego czasu wystarczy już tylko, że przepłuczemy go letnią wodą i dokładnie wysuszymy. Dzięki temu tkanina znów nabierze puszystości. Jeśli jednak nie znikną wszystkie zmechacenia, możemy spróbować użyć jednorazowej maszynki do golenia i delikatnie pozbyć się uciążliwych kuleczek. Dzięki odrobinie cierpliwości nawet mocno zniszczony sweter otrzyma od nas drugie życie i spokojnie posłuży nam cały kolejny sezon. Sposób sprawdzi się równie dobrze na bawełnianych bluzach oraz dresowych spodniach, które także mają tendencję do szybkiego mechacenia się.