Co się stanie, gdy zostawisz ładowarkę w kontakcie i wyjdziesz z domu?

Stale zwiększająca się cena energii sprawia, że staramy się szukać sposobów na zaoszczędzenie na rachunkach. Każdy ma swój własny trik, jednak duża część osób zastanawia się nad podobnym pytaniem: odłączać czy zostawiać ładowarki? Statystki mówią jasno.

Bez ładowarki do telefonu, laptopa, tabletu czy innych urządzeń czujemy się jak bez ręki. Część osób, mimo tego, że w danej chwili z niej  nie korzysta, wybiera zostawienia kostki do ładowania w gniazdku. Inni natomiast odłączają ją po każdym użyciu. Postanowiliśmy więc sprawdzić, które podejście jest najbardziej energooszczędne.

Zobacz wideo Jedna ładowarka USB-C dla smartfonów. Co oznacza ta zmiana? Czy Apple ugnie się pod presją? [TOPtech]

Ładowarki - odłączać czy zostawiać? Pytanie, nad którym wielu się głowi

Obecnie, kiedy prąd odłączony jest nawet na kilka godzin, wybucha ogólna frustracja. Niby nic wielkiego, a znacznie utrudnia nasze życie. Niestety, mimo że z prądu korzysta niemal każdy, to wysokie ceny zmuszają nas do szukania oszczędności. W związku z tym wiele osób zastanawia się, jakie będzie najlepsze podejście do ładowarek. Odłączać czy może jednak zastawić w gniazdku? Okazuje się, że jeszcze kilkanaście lat temu, kiedy adaptery były stare, miało to ogromne znaczenie. Jeśli pamiętaliśmy o ich odłączeniu, to urządzenia elektroniczne nie nagrzewały się aż tak bardzo. Dzięki temu mogliśmy w znacznym stopniu zminimalizować możliwość wystąpienia zwarcia. Dziś jednak bardzo rzadko zdarza się, by podpięta ładowarka wywołała spięcie albo pożar. Wszystko sprowadza się do jakości adaptera i regulacji prawnych Unia Europejska wprowadziła bowiem ustawę, że ładowarki i pozostałe zasilacze mogą pobierać wyłącznie pół wata energii elektrycznej. W teorii oznacza to, że rachunki za podłączone do prądu urządzenia nie powinny być wysokie. Jak to jednak działa w praktyce?

Rachunki za prąd, a ciągle podłączona ładowarka. Statystyki nie zostawiają złudzeń

Duża część osób jest zdania, że skoro zarówno zasilacz, jak i instalacje elektryczne są bezpieczne, to nie mamy żadnych powodów do zmartwień. Większość jednak wciąż odłącza ładowarki i inne urządzenia, kiedy zbliża się nagła zmiana pogody, w obawie przed burzą oraz mocnymi wyładowaniami atmosferycznymi. Zapewnia nam to spokój ducha i gwarantuje bezpieczeństwo. To jednak nie odpowiada na pytanie dotyczące oszczędności. Jak podaje portal Genialne, statystyki pokazują, że koszt podłączonej cały czas do gniazdka ładowarki jest śmiesznie niski. Problem zaczyna się jednak. kiedy przez cały czas używamy kilku podpiętych zasilaczy. W tym wypadku w skali rocznej pochłoną one bardzo dużo energii, co przełoży się na sporo wyższe rachunki. Warto więc rozważyć jak korzystamy  z ładowarek w ciągu dnia, aby maksymalnie zminimalizować koszty. Jeśli często wyjeżdżamy lub ładujemy sprzęty wyłącznie za dnia, możemy spokojnie odpinać ładowarki od zasilania. Warto jednak pamiętać, że nawet urządzenia pracujące w trybie uśpienia generują koszty. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.