Przeterminowane kosmetyki z pewnością znajdą się w co drugiej łazience lub damskiej torebce. Ważne jest, by ich nie używać i jak najszybciej wyrzucić. Nie zapominajmy jednak o prawidłowej segregacji odpadów.
Każdy kosmetyk jest inny, co do tego nie ma wątpliwości. Różne będzie również obchodzenie się z nimi po upływie terminu ważności. Na kremach, cieniach do powiek, czy tuszach do rzęs nie widzimy konkretnej daty, ale symbol, jak długo dany produkt można używać po otwarciu. Warto o tym pamiętać i trzymać się tych terminów. Zepsute kosmetyki powinniśmy wyrzucać zgodnie z informacjami na opakowaniu. Jeśli nie zostały one zawarte, warto zajrzeć na stronę internetową producenta. W innym wypadku należy przestrzegać kilku ważnych zasad.
Nakrętki z kremów, dezodorantów, czy korektorów, zawsze wyrzucamy do pojemników z plastikiem lub oddajemy do specjalnych zbiórek. Jeśli nasz produkt ma na sobie papierową osłonkę, pamiętajmy, by ją zdjąć i koniecznie wyrzucić na makulaturę. Zawsze oddzielajmy opakowania, dzięki temu mogą one zostać powtórnie wykorzystane. Co jednak z resztą przeterminowanych kosmetyków?
Segregacja śmieci jest obecnie niezwykle ważna ze względu na ekologię oraz ogólny porządek w naszym otoczeniu. Zdecydowanie warto znać zasady prawidłowego wyrzucania odpadów, a w przypadku jakichkolwiek wątpliwości, sięgać po poradę. W zależności od tego, w jakim opakowaniu znajdują się nasze kosmetyki, tak powinniśmy wybrać odpowiedni kosz.
Jeśli krem, czy tusz do rzęs znajduje się w plastikowym pojemniku, wyrzucamy go do żółtego kosza na śmieci. Jeśli szampon był w szklanej butelce - do zielonego. Pamiętajmy jednak, że wszystkie zabrudzone lub mocno tłuste pudełka powinny być zawsze wyrzucane do kosza na odpady zmieszane. Kontenery na te śmieci mają kolor czarny i występują najczęściej, więc odszukanie ich nie powinno stanowić problemu. Tak samo pełne pojemniki z przeterminowanymi kosmetykami. Niekiedy jednak wcale nie musimy wyrzucać produktów po terminie. Kremy do rąk mogą przydać nam się do pozbycia się naklejek z mebli, butelek czy książek. Wystarczy natłuścić je, a klej zejdzie znacznie prościej. Przede wszystkim jednak nie kupujmy na zapas. Branie wielu rzeczy na promocjach może skończyć się tym, że nie zdążymy wszystkich wykorzystać i będziemy zmuszeni je wyrzucić.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.