Trudno sobie wyobrazić większość książek kucharskich, gdyby usnąć z nich wszystkie przepisy wymagające użycia przecieru pomidorowego. To doskonała baza do wielu potraw, zwłaszcza tych pochodzących z Włoch. Korzystając z sezonu na pomidory, warto wykonać swój własny przecier pomidorowy. Każdy słoiczek będzie na wagę złota, kiedy przyjdzie jesień. Z pomocą takiego przecieru wykonamy wiele smakowitych sosów, zapiekanek i dań jednogarnkowych.
Sierpin i początek września to doskonały moment na wykonanie przecieru pomidorowego. To szczyt sezonu na pomidory, są więc pyszne, soczyste i tanie - a jeśli jesteśmy szczęściarzami z własną działką lub ogródkiem, to mamy pomidory właściwie za darmo. Jak przerobić pomidory na przecier? Oto szybki przepis:
1. Pomidory myjemy i kroimy na ćwiartki. Możemy zostawić je w skórce i nie pozbywać się pestek - w ten sposób oszczędzimy sobie sporo pracy i czasu.
2. Pomidory przekładamy do garnka, dodajemy pozostałe składniki, mieszamy i gotujemy na małym ogniu, aż warzywa zaczną się rozpadać. Powinno to zając około 15 minut.
3. Kiedy pomidory są już miękkie, garnek zdejmujemy z ognia. Blendujemy wszystko na gładki przecier i przekładamy do wyparzonych słoiczków i wekujemy.
Porada: Do takiego szybkiego przecieru możemy dodać ulubione przyprawy - na przykład czosnek, bazylię lub oregano. Taki dodatek doda smaku, sprawi jednak, że przecier będzie mniej uniwersalny.
Poniższy przepis sprawdzi się, kiedy mamy więcej czasu na przygotowanie przetworów na zimę. Taki przecier pomidorowy będzie pyszny i aromatyczny.
1. Zaczynamy od przygotowania pomidorów. Dokładnie je myjemy, nacinamy skórkę i zalewamy wrzątkiem. Odstawiamy na chwilę, żeby się sparzyły.
2. Pomidory obieramy i wycinamy gniazda nasienne. Kroimy na mniejsze kawałki i przekładamy do garnka.
3. Podgrzewamy pomidory na małym ogniu. Gotujemy, aż zaczną się rozpadać. Zajmie to około 45 minut.
4. Ugotowane pomidory przecieramy przez sito. Gotową papkę przekładamy do garnka, dodajemy sól, cukier, czosnek przeciśnięty przez praskę oraz przyprawy.
5. Ponownie gotujemy na małym ogniu, tym razem cały czas mieszając, aż przecier osiągnie pożądaną konsystencję. Im dłużej będziemy gotować przecier, tym będzie gęstszy.
6. Przekładamy gotowy gorący przecier do wyparzonych słoików. Dokładnie je zakręcamy i odstawiamy do góry dnem, żeby się zassały. Słoiki najlepiej otulić ciepłym kocem lub ręcznikiem, żeby nastąpiła samoistna pasteryzacja.