Jesień i zima to trudny czas nie tylko ze względu na konieczność ciągłego ogrzewania domu, ale także z powodu często występującej pleśni. Przyczyn jej pojawiania się jest kilka, ale do najczęstszych należy kiepska cyrkulacja powietrza, która uniemożliwia odprowadzanie nadmiaru wilgoci ze ścian. Warto zaznaczyć, że pleśń powstaje zarówno w pomieszczeniach z wysoką temperaturą, jak i niską. Trudno więc przewidzieć, czy ten problem będzie dotyczyć także nas. Jeśli jednak zauważysz grzyb na ścianach, trzeba zacząć działać od razu. Przebywanie zbyt długo w takim pomieszczeniu może prowadzić do złego samopoczucia i problemów ze zdrowiem.
Pleśń w domu można rozpoznać po kilku oznakach. Pierwszą z nich jest unoszący się w pomieszczeniu zapach stęchlizny. Alarmujące powinny być też ciemne, brązowe lub szare plamy na ścianach i fugach. Jeśli są niewielkie, to najprawdopodobniej obejdzie się bez pomocy specjalisty. W sklepach można znaleźć wiele preparatów na zwalczanie grzyba, jednak nim wydamy pieniądze na chemiczne specyfiki, warto wypróbować najpierw domowe metody. Najbardziej skuteczne są silne środki, takie jak na przykład ocet. Wystarczy przelać go do butelki z atomizerem i spryskać powierzchnie z pleśnią. Pozostaw kwas na około godzinę, a po tym czasie zetrzyj go wilgotną szmatką. Jeśli drażni cię zapach octu, możesz dodać do niego kilka kropel olejku eterycznego. W walce z pleśnią świetnie sprawdzi się też amoniak, który usunie ją z gładkich, nieporowatych powierzchni. Należy jednak zmieszać go najpierw z wodą w proporcji 1:1, by nie uszkodził ścian ani mebli.
Istnieje jeszcze kilka innych domowych sposobów na usunięcie pleśni.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.