Na tych kuchennych produktach możesz zaoszczędzić. Profesjonalna kucharka mówi wprost, co się opłaca

Już za chwilę święta wielkanocne, a to łączy się z przygotowaniem wielu tradycyjnych potraw w polskich domach. Ciasta, sałatki, mięsa z pewnością będą wypełniać nasze żołądki, a to niemały wydatek. Kucharka podpowiada, na czym można oszczędzić podczas gotowania, a na co warto wydać kilka złotych więcej.

Żywność nigdy nie należała do najtańszych produktów, jednak w ostatnich miesiącach nasze portfele mogły odczuć nagły i duży wzrost cen. Podczas świątecznych zakupów z pewnością wiele osób liczy na to, że w marketach wyda jak najmniej pieniędzy i skorzysta ze świątecznych promocji. Przygotowanie dań na Wielkanoc to sporo pracy, jak i niemały wydatek. Właśnie dlatego, warto wiedzieć, na czym można zaoszczędzić, a na jakie produkty faktycznie lepiej wydać nieco więcej. 

Zobacz wideo Cr?me br?lée

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zawodowa kucharka radzi: na te produkty nie musisz wydawać więcej pieniędzy

Lizzy Briskin to młoda kucharka, która swoimi przepisami i wiedzą z chęcią dzieli się m.in. na swoim Instagramie lizzybriskin. Kobieta tym razem na stronie insider.com, gdzie tworzy artykuły na temat gotowania, przekazała czytelnikom, na czym jej zdaniem lepiej nie oszczędzać podczas gotowania, a co można kupić taniej bez odczuwania różnicy w smaku i jakości. Według Lizzy Briskin, produktami, na których lepiej nie oszczędzać są m.in. oliwa z oliwek, mąką czy olej sezamowy.

Jako szef kuchni uważam, że na niektóre składniki warto wydać więcej, ale inne można tanio kupić.

- czytamy na stronie insider.com

Na tych produktach zaoszczędzisz. Ograniczony budżet nie oznacza rezygnacji ze smacznych dań

Wykwintne dania kojarzą się zazwyczaj z wysoką ceną, jednak nie zawsze tak musi być. Jeśli chcesz przygotować jakąś potrawę, nie musisz kupować do niej najdroższych produktów. Lizzy Briskin, jako profesjonalna kucharka otwarcie mówi, że nie zawsze trzeba wydać fortunę, aby przygotować pyszną potrawę. Jak czytamy na stronie news.yahoo.com, Lizzy twierdzi, że to, czy kupimy makaron marki własnej, czy ten o wiele droższy, nie będzie miało znaczenia. Często tego typu makarony różnią się jedynie rodzajem użytej mąki. Tak samo w przypadku sosu sojowego, jeśli nie używasz go np. do sushi, na spokojnie możesz używać marek, które są tańsze. Przyprawy w kuchni są jednym z najistotniejszych elementów, jednak to, czy kupisz sól z górnej półki, czy tą z tej niższej, nie zrobi różnicy w smaku, a jedynie obciąży dodatkowo twój budżet. 

Wcale nie trzeba wydawać fortuny na wymyślne sole, aby uzyskać dobrze doprawione jedzenie.
Orzechy są już drogim elementem spiżarni i nie ma potrzeby wydawania dużych pieniędzy, jeśli kupujesz je do mieszania w ciasteczkach lub opiekania i posypywania sałatki.

- czytamy na stronie insider.com 

Więcej o: