Ten chłopak ma 16 lat, a już zarabia krocie. Otworzył rodzinny biznes, a teraz obraca milionami

Nie każdy nastoletni milioner zawdzięcza swoją fortunę bogatym krewnym. Paul Belthle z Niemiec udowodnił, że może być całkowicie odwrotnie. Dzięki swojej przedsiębiorczości i ciężkiej pracy nastolatek osiągnął sukces, o którym dzisiaj mówi cały kraj. W biznes zaangażowana jest też cała rodzina.

Die Ölfreunde to firma z małego miasteczka Beuron-Thiergarten na południu Niemiec. Jej początków należy szukać w dzieciństwie Paula, kiedy to chłopiec dużo czasu spędzał ze swoją prababcią, uprawiając wspólnie warzywa i zioła. Zainteresowanie to poprowadziło go do olejarstwa. Dzisiaj 16-letni Paul Belthle ma firmę z obrotami przekraczającymi milion euro, a na tym plany młodego biznesmena się nie kończą.

Zobacz wideo Vonnegut i Heller z wizytą u bogacza. "Ja mam coś, czego on nigdy nie będzie mieć"

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

Paul Belthle to najmłodszy olejarz w Niemczech. Pasja z młodych lat zaowocowała

Pierwszą olejarnię Paul dostał z okazji Bożego Narodzenia, gdy miał zaledwie 12 lat.

Jedne dzieci dostają na gwiazdkę gry komputerowe, a ja znalazłem pod choinką właśnie olejarnię

- czytamy na oficjalnej stronie internetowej firmy. To wtedy właśnie rozpoczęły się jego eksperymenty z produkcją oleju, do którego dodawał różne przyprawy oraz zioła. Jak donosi portal Südwest Presse, firmę Die Ölfreunde założył już w wieku 13 lat i tym samym stał się najmłodszym olejarzem w Niemczech. Początkowo sprzedaż prowadził głównie w szkole, wśród innych uczniów i nauczycieli. Informacja o produkcie i jego wyjątkowej jakości niosła się pocztą pantoflową. Biznes nabrał dużego rozpędu podczas pandemii koronawirusa. Rodzice Paula prowadzili bowiem wówczas hotel i schronisko młodzieżowe, więc obostrzenia i zastój turystyki były dla nich bardzo odczuwalne. Z drugiej strony była to okazja, aby wspólnie rozbudować struktury firmy ich syna.

Firma Die Ölfreunde generuje miliony. Jakie plany ma nastoletni człowiek sukcesu?

Obecnie Die Ölfreunde zatrudnia wszystkich członków najbliższej rodziny Paula. Mama Yvonne prowadzi biuro, a tata Jürgen jest odpowiedzialny za produkcję. Wujek Maik zajmuje się zakupami i przyjmowaniem zamówień, a drugi wujek Tobi magazynowaniem i wysyłką. Okazjonalnie w różnych czynnościach pomagają nawet babcia, dziadek i młodszy brat Paula - Hannes. Dzięki temu firma sprawnie produkuje kilkanaście rodzajów olejów, pracując przy tym całą dobę. Według informacji opublikowanych przez Schwaebische zysk z ich sprzedaży w 2019 roku wyniósł 16 800 euro, a w 2022 roku wzrósł do prawie 1,4 miliona euro. Sama spółka zaś ma wartość 200 tysięcy euro. W tym roku Paul liczy również na podwojenie dochodów.

Duże zmiany Die Ölfreunde czekają w 2024 roku, kiedy to Paul osiągnie pełnoletniość i będzie mógł oficjalnie przejąć funkcję szefa firmy, którą obecnie pełni jego tata. Co ciekawe, nastoletni biznesmen, póki co w Die Ölfreunde jest zatrudniony tylko na pół etatu. W wolnym czasie zajmuje się też stolarstwem i nie wyklucza, że w przyszłości poświęci się właśnie temu rzemiosłu.

Więcej o: