Rzadko zdarza się, że historia zwykłego romansu brzmi jak scenariusz filmu sensacyjnego. Tak właśnie stało się w przypadku kobiety, która pewnego dnia wyszła z domu, nie mówiąc nic o tym swojemu mężowi i dzieciom. Gdy wszyscy podejrzewali porwanie, bolesna prawda wyszła na jaw. Nietypowa historia została opisana przez portal etvbharat.com.
Tajemnicze zaginięcie kobiety. Wyszła z domu i urwała kontakt z rodziną
Bohaterką tej historii jest kobieta pochodząca z miejscowości Alwal w Telanganie (stan w południowo-wschodnich Indiach). Przez 17 lat była szczęśliwą żoną i matką, mieszkającą na co dzień wraz z rodziną w Londynie. Pod koniec września kobieta jednak zniknęła. Jej męża nie było tego dnia w Londynie, ponieważ z powodu śmierci swojej matki musiał polecieć do Hajdarabadu (miasto w Indiach). W domu została tylko żona z dziećmi.
W pewnym momencie najmłodsi zorientowali się jednak, że ich mamy nie ma w pobliżu. Przerażona rodzina próbowała kontaktować się z kobietą, jednak ta nie dawała znaku życia. Gdy w końcu odebrała telefon, podała sprzeczne informacje. Przyznała, że jest w Indiach, ale czeka na samolot powrotny do Londynu. Chwilę później zmieniła narrację. Tym razem powiedziała, że została porwana i jest przetrzymywana w prywatnym hostelu w Shamshabad. Zaniepokojeni i zdenerwowani bliscy zawiadomili o sprawie policję. Funkcjonariusze na szczęście szybko namierzyli kobietę na podstawie danych z wieży telefonii komórkowej.
Czym dla kobiety jest romans? Dla nowej miłości chciała porzucić rodzinę
Jak się okazało, kobieta przebywała przez cały czas w Hajdarabadzie. Co więcej, nie została uprowadzona, tylko w tajemnicy przed rodziną wyjechała do swojego kochanka. Bliscy byli zdumieni. Nikt nie wiedział, że kobieta ma romans, a tym bardziej na tyle poważny, że dla innego mężczyzny chciała porzucić męża i dzieci. Z informacji przekazanych przez policję i zagraniczne media wynika, że historia miłosna tych dwoje rozpoczęła się w lutym tego roku. Kobieta wyjechała wówczas do Indii na pogrzeb swojej matki.
Tam, korzystając z usług taksówkarskich, poznała kierowcę Sivę. Przejazd odbył się na podstawie zamówienia z aplikacji, więc mężczyzna miał zapisany numer telefonu klientki. Kobieta spodobała mu się tak bardzo, że postanowił do niej później napisać. Niepozorna wymiana wiadomości z czasem przerodziła się w gorący romans, a nagły wyjazd kobiety we wrześniu był skrupulatnie zaplanowany przez kochanków. Para musi jednak wstrzymać się ze swoimi uczuciami, ponieważ w związku z oszustwem policja zarejestrowała sprawę przeciwko taksówkarzowi, a śledztwo jest w toku.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
