Marcin Hakiel i Kasia Cichopek rozwiedli się latem zeszłego roku. Choć ich kontakty od tamtego czasu są ograniczone, to para pozostaje w równym stopniu zaangażowana w wychowywanie dwójki dzieci. Starszy Adam skończy w tym roku 14 lat. Młodsza 9-letnia Helena przystąpiła natomiast w ubiegłą niedzielę do pierwszej komunii. Jak rodzina poradziła sobie z tym wydarzeniem?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
O rodzinnych planach na komunię córki Hakiel informował już jakiś czas temu.
Zdecydowaliśmy, że opieka naprzemienna będzie dla nas lepsza, bo my się już praktycznie nie widujemy. Wymiana następuje u nas w szkole; mamy tak, że tydzień każdego rodzica kończy się i zaczyna w szkole. Uważam, że to jest najzdrowsze, bo po co sobie dorzucać emocji? I tak czasem musimy się widywać na wywiadówkach, czy np. niedługo córka będzie miała komunię, to wiadomo, że będziemy w kościele razem, ale przyjęcia robimy już osobno
- wyjaśniał mężczyzna w wywiadzie dla "Wprost".
"Fakt" donosi, że oboje rodzice wraz ze swoimi nowymi partnerami byli faktycznie obecni podczas uroczystości kościelnych. Co więcej, spotkanie to przebiegło w stosunkowo przyjaznej atmosferze. Niemniej po mszy rodzice się rozdzielili, a Helenka z bratem w pierwszej kolejności udali się na przyjęcie zorganizowane w domu Cichopek. Hakiel po odbiór dzieci pojawił się po kilku godzinach.
Jak informuje "Super Express", w domu Hakiela na Helenkę czekało nie tylko drugie przyjęcie z bliskimi taty, ale i prezent. Okazało się, że tancerz postawił na damski rower z koszyczkiem, który niewątpliwie sprawi dziewczynce wiele radości w trakcie cieplejszych wolnych dni. Na pierwszą przejażdżkę udała się już tego samego dnia w towarzystwie taty i jego nowej partnerki. Istotne w tej konkretnej sytuacji jest także to, że rodzicom udało się zapewnić dobrą atmosferę.
Cały dzień był bardzo miły i przebiegł bezproblemowo. U Kasi była jej bliska rodzina, a u Marcina jego bliscy. Helenka była zadowolona, to najważniejsze
- przyznała w rozmowie z "Super Expressem" osoba z rodziny Cichopek.
W komentarzach po artykułem pojawiły się słowa uznania, ale i nie zabrakło krytyki. Pochwalono wybór prezentu, ale cena nie spodobała się każdemu.
Sprawdzony, praktyczny wybór. Lepsze to niż wymyślne nie wiadomo co
Prezent ok, ale za ponad 3 tys.? Przesada
Może cię też zainteresować:
- Justyna Steczkowska zdradziła, co się stało z pieniędzmi z komunii córki. "Dla mnie to zabawne"
- Ksiądz Główczyński zapytał dzieci, co chciałyby dostać na komunię. Jedna odpowiedź zaskakuje
- Agnieszka Woźniak-Starak zachwyca w "Dzień Dobry TVN". Jej zwiewna sukienka to hit nie tylko na wesela