Doda od lat lubi dzielić się ze swoimi fanami nawet największymi szczegółami ze swojego życia prywatnego. Nie tylko zdradza tajemnice swoich zarobków, związków czy rachunków za mieszkanie, ale chętnie pokazuje także, jak dba o swoją urodę oraz mówi o swojej pielęgnacyjnej rutynie. Niestety jeden z jej nawyków, związany z myciem włosów, został mocno skrytykowany przez specjalistkę trychologii.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jednym z najdziwniejszych zwyczajów Dody, o którym nie raz wspominała fanom, jest nieregularne mycie włosów. Piosenkarka często chwaliła się na swoim Instagramie, że potrafi wytrzymać bez pielęgnacji pasm nawet dwa tygodnie. Pod jednym z postów napisała nawet, że nie myła włosów od 12 dni, a jej kosmyki i tak prezentują się dobrze i nad wyraz świeżo. O swoim niecodziennym planie pielęgnacyjnym postanowiła opowiedzieć także publicznie, podczas wywiadu w programie Onetu "Milion pytań". Tam zapytano ją między innymi właśnie o to, jak często myje włosy.
Ja myję raz tydzień, ewentualnie raz na dwa tygodnie.
- odpowiedziała wtedy Dorota Rabczewska, wprawiając co niektórych w osłupienie. Choć jej fryzura zawsze prezentuje się nienagannie, specjalistka od pielęgnacji włosów ma na ten temat zupełnie inne zdanie.
Zdaniem trycholożki Justyny Grzelak mycie włosów raz na dwa tygodnie to zdecydowana przesada. Specjalistka postanowiła wytłumaczyć na przykładzie Dody, dlaczego jest to aż tak zły pomysł. Jej zdaniem piosenkarka powinna robić to znacznie częściej.
Zawód aktorki/piosenkarki wiąże się z częstą zmianą fryzur przy użyciu wielu środków stylizujących, bazujących na substancjach kondycjonujących, które na włosach i skórze potrafią się nadbudować. W dużych miastach mamy do czynienia z dużą ilością brudu, kurzu, spalin — to wszystko wręcz przylepia się do skóry.
- wyjaśniła w swoim filmiku, opublikowanym na tematycznym Instagramie. Dodała również, że rzadka pielęgnacja włosów może mieć poważne konsekwencje w postaci patologicznego namnażania się drożdżaków. Mogą one powodować między innymi łupież i poważne podrażnienia oraz choroby skóry. Ważne jest zatem pytanie, jak często powinniśmy myć głowę? Zdaniem trycholożki jest to kwestia indywidualna, ale najlepiej jest myć głowę co 2-3 dni. Szczególnie jeśli chodzi o osoby mieszkające w mieście, uprawiające sport, czy często korzystające z lakierów do włosów i podobnych kosmetyków.