Kate Middleton korzysta z medycyny estetycznej. Eksperci o jej twarzy: To może być efekt uboczny

Kate Middleton nigdy nie kryła tego, że co jakiś cza uczęszcza na zabiegi medycyny estetycznej. Choć efekty są zniewalające, to chirurdzy plastyczni zwracają uwagę na zmiany, które nastąpiły w wyglądzie księżnej Walii. Ustalili także, jakim operacjom się poddała. Czy skutki uboczne są szkodliwe?

Choć księżna Kate wygląda jak naturalna piękność, nie jest to do końca prawdą. Wiele osób może to zdziwić, ale sama przyznawała się do regularnego korzystania z dobrodziejstw medycyny estetycznej. Uwagę na zmiany w jej wyglądzie zwrócili również chirurdzy, którzy szybko ocenili, co i kiedy "poprawiała". Czy operacje mogą mieć negatywny wpływ na jej zdrowie?

Zobacz wideo Księżna Kate to mistrzyni "modowego recyklingu". Niektóre kreacje miała na sobie 3 razy! Oto jej ulubione zestawy

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Operacje plastyczne Kate Middleton potwierdzone przez chirurgów. Takie są efekty uboczne

Księżna Kate Middleton zawsze wygląda pięknie i jest to zasługa przede wszystkim jej nienagannego ubioru oraz zadbanej fryzury. Nie da się jednak ukryć, że żona księcia Williama od pewnego czasu poddaje się zabiegom medycyny estetycznej. 41-letnia członkini brytyjskiej rodziny królewskiej skrzętnie ukrywa swoje zmarszczki i, jak sama przyznaje, regularnie wygładza twarz botoksem. Na ten temat postanowił wypowiedzieć się chirurg plastyczny, który zauważył niepokojącą zmianę w wyglądzie księżnej.

Wygląda na to, że Kate Middleton stosuje botoks w okolicach czoła. Na ostatnich zdjęciach widać, że jej prawa brew jest nieco niżej umiejscowiona niż lewa. To może być efekt uboczny zastosowania botoksu w okolicach czoła. Brwi chwilowo przesuwają się w dół.

- zdradził ekspert, doktor Vartan Mardirossian dla magazynu "Closer Weekly". Na ten temat wypowiedział się także chirurg z naszego kraju.

Jakim zabiegom poddała się księżna Kate Middleton? Polski ekspert odpowiada

Temat wydał się interesujący także dla polskich lekarzy. Dr Krzysztof Gojdź, ekspert z zakresu medycyny estetycznej, podczas rozmowy z Plotkiem zauważył, jakich jeszcze zabiegów podejmowała się księżna Kate Middleton. Okazało się, że poza botoksem trochę tego było. Wszystkie jednak opierały się na wygładzeniu skóry i nadaniu jej młodzieńczego wyglądu. Ilość poprawek może szokować, zwłaszcza że księżna Walii jest naprawdę młoda.

Brak zmarszczek mimicznych wokół oczu i na czole sugeruje delikatne ostrzyknięcie toksyną botulinową, tak zwany "baby botoks". Delikatnie pełniejsze usta bez zmarszczek to efekt wstrzyknięcia kwasu hialuronowego, ale w minimalnej ilości, aby nie zmienić kształtu, ale przywrócić im młodzieńczy wygląd i koloryt.

- zauważył chirurg. Zabiegi te muszą być powtarzane regularnie, co jakiś czas, aby nie stracić swojego efektu. Wychodzi na to, że księżna Kate poświęca na nie dużo czasu i pieniędzy.

Również policzki po 40. roku życia zmniejszają się, co jest spowodowane resorpcją kości twarzoczaszki i tkanki tłuszczowej podskórnej. Myślę, że tu również mógłby być wstrzyknięty kwas hialuronowy, aby delikatnie i w sposób naturalny przywrócić objętość policzków.

- dodał pan Krzysztof Gojdź. Od długiego czasu medycyna estetyczna przestała być jednak tematem tabu, a coraz więcej celebrytek przyznaje się do stosowania wypełniaczy. Na ogół kuracje nie są niebezpieczne, ale nie można wykonywać ich zbyt często. Na szczęście, póki co, księżna Kate zna umiar i nic jej nie grozi.

 
Więcej o: