O paragonach grozy nad polskim morzem słyszy się nieustannie podczas tegorocznych wakacji. Wzrost cen to problem turystów nie tylko w naszym kraju. W dużym stopniu przyczyniła się do tego inflacja, choć w przypadku Chorwacji sytuacja ta jest nieco bardziej złożona.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Dyskusja na temat cen lodów w Chorwacji wywiązała się na jednej z grup na Facebooku. Jak informuje Wirtualna Polska, średnia cena porcji tego deseru według komentujących użytkowników to dwa euro, czyli około dziewięciu zł. Rozpiętość cen jest jednak dość duża, w zależności od kurortu i jego popularności. Najmniej zapłacimy w takich miejscowościach jak Trpanj, Pirovac i Kastela. Tutaj lody kosztują 1,5 euro (6,7 zł). W Zadarze, Makarskiej czy Splicie turyści muszą wydać średnią cenę, czyli wspomniane 2 euro, choć zdarzają się też i punkty ze stawką 2,5 euro (11 zł). Najdroższy natomiast jest Dubrownik, gdzie za jedną porcję lodów zapłacimy nawet 3,5-4 euro (16-18 zł). Należy jednak podkreślić, że zdecydowanie nie jest to standard dla całego kraju.
Ten Dubrownik to jest jak nasze Zakopane
- stwierdziła jedna z uczestniczek dyskusji. Na osłodę można dodać, że zgodnie z doniesieniami turystów sprzedawane gałki są naprawdę duże, więc klienci powinni być usatysfakcjonowani.
Ceny w Chorwacji znacząco wzrosły w porównaniu do ubiegłego roku. Przyczyniła się do tego oczywiście wspomniana już inflacja. Do tego dochodzi jednak też inny ważny czynnik. Od 1 stycznia 2023 Chorwacja zmieniła swoją walutę z kun na euro. W związku z tym wystąpił tzw. efekt cappuccino. Na czym on polega? Jest to nieuzasadnione podwyższanie cen poprzez zaokrąglanie ich w górę. Dzięki temu mają wydawać się one atrakcyjniejsze i przyciągać uwagę klienta. Przykładowo, jeśli bilet wstępu na daną atrakcję w zeszłym roku kosztował 70 kun, to po przeliczeniu był on wart 9,3 euro. Przedsiębiorcy będą mieć jednak tendencję do zaokrąglenia tej ceny do pełnych 10 euro. Cena atrakcyjna w tym rozumieniu to stawki kończące się na 9, 0 lub 5.
Na koniec warto dodać, że według portalu Business Insider ceny w Chorwacji są wyższe niż w Polsce aż o 5,4 proc., co czynni ją jednym z droższych kierunków wakacyjnych podróży. Mimo to jest ona wciąż bardzo chętnie wybierana przez Polaków. Zgodnie z raportem opublikowanym przez portal, chęć wyjazdu do Chorwacji w tym roku deklarowało aż 18 proc. ankietowanych osób.