Nie każdy chce spędzać wakacje w zatłoczonym hotelu, z którego trzeba dojeżdżać samochodem do każdego zabytku i każdej plaży. Coraz więcej osób decyduje się na urlop na statkach wycieczkowych. Znajdują się na nich zarówno pokoje hotelowe, jak i restauracje, sklepy, baseny i różnego rodzaju atrakcje, a ponadto można przez cały czas podziwiać przepiękny widok na turkusową wodę. Na takich wakacjach pasażerowie mogą się zrelaksować i nie muszą myśleć o codziennych problemach. Nie oznacza to jednak, że trzeba zapomnieć o dobrych manierach. Pewna kobieta pracująca dla firmy wycieczkowej ujawniła, co robią urlopowicze na statkach.
28-letnia Lucy Southerton pochodzi z Birmingham w Wielkiej Brytanii, ale na co dzień pracuje i mieszka na ogromnych statkach wycieczkowych. Życie na morzu rozpoczęła w wieku 19 lat, kiedy zgłosiła się do pracy jako masażystka w podkładowym spa. Niemal codziennie spotyka się z różnymi pasażerami, dzięki czemu udało jej się zaobserwować pewne zachowania, które są powielane przez wiele osób. O swoich spostrzeżeniach opowiedziała w rozmowie z serwisem Daily Star. Jedną z niestosownych rzeczy, na jakie Lucy i inni członkowie załogi zwracają uwagę, jest chodzenie bez butów.
Członkowie załogi zazwyczaj naśmiewają się z pasażerów, którzy uznają za dopuszczalne chodzenie po statku wycieczkowym bez butów. Zaskakujące jest to, że zawsze jest jeden pasażer na rejs, który czuje się komfortowo chodząc po całym pokładzie boso. Będą oni wchodzić i wychodzić ze sklepów bez butów, a nawet uznają za stosowne pójść tak do teatru, ponieważ technicznie rzecz biorąc są w pomieszczeniu
- opowiedziała Lucy i dodała, że w każdej przestrzeni na statku powinno się chodzić w butach. Jedynym miejsce, w którym można je zdjąć jest prywatna kabina.
Drugą rzeczą, na którą pasażerowie powinni bardziej zwracać uwagę jest sposób komunikacji z załogą. Lucy zauważyła, że wiele osób zachowuje się bardzo niegrzecznie w stosunku do pracowników statku, próbując okazać swoją wyższość. Tacy pasażerowie myślą, że skoro zapłacili za rejs, mogą być wymagający i niegrzeczni. Pracowniczka uważa, że to ogromny błąd.
Nie wiesz, czego będziesz potrzebować i który członek załogi będzie w stanie rozwiązać twoje problemy, a zdarzało się już, że pasażer był niesamowicie niegrzeczny wobec pracownika, którego później potrzebował podczas rejsu
- mówi kobieta. Co ciekawe, nawiązując dobre relacje z pracownikami, można wiele zyskać. Lucy zdradziła, że uprzejmy pasażer jest traktowany inaczej niż pozostali.
Poza rozmową z obsługą na pokładzie statku wycieczkowego nie ma innego sposobu na uzyskanie podwyższenia klasy, jednak jeśli chodzi o otrzymywanie darmowych rzeczy, najlepszym sposobem jest nawiązanie prawdziwych kontaktów z członkami załogi
- dodała.